Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Runo leśne bez podatku

Irena Boguszewska irena@[email protected] tel. (94) 347 35 99 Fot. Kamil Nagórek
Jeśli sam zbierasz grzby nie płacisz podatku.
Jeśli sam zbierasz grzby nie płacisz podatku.
Sam zbierasz i sam sprzedajesz jagody oraz grzyby? Osiągane z tego dochody są zwolnione od podatku.

- Od wielu lat w każde wakacje zbieramy całą rodziną poziomki, jagody, grzyby i dziko rosnące zioła w okolicznych lasach i na łąkach. W ten sposób chcemy podreperować nasz budżet domowy. Część z tych zbiorów przeznaczamy na konsumpcję, a część sprzedajemy. Nigdy nie płaciliśmy od sprzedanego runa podatku. Nie wiem, czy nie narażamy się na kłopoty - pyta nas mieszkaniec Polanowa.

O wyjaśnienie sprawy poprosiliśmy Małgorzatę Brzozę, rzecznika prasowego Izby Skarbowej w Szczecinie. Twierdzi, że tego typu dochody są zwolnione z podatku dochodowego od osób fizycznych (PIT).

- Zgodnie z artykułem 21 ustępem 1 punktem 72 ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych wolne od podatku dochodowego są dochody ze sprzedaży: surowców roślin zielarskich i ziół dziko rosnących leśnych sklasyfikowanych w Polskiej Klasyfikacji Wyrobów i Usług, jagód, owoców leśnych i grzybów - mówi Małgorzata Brzoza. - Warunkiem tego zwolnienia jest jednak to, aby zbiór roślin, jagód owoców i grzybów był dokonywany osobiście albo z udziałem członków najbliższej rodziny. Jeżeli więc zaangażujemy w niego sąsiadów i znajomych, a potem sami będziemy je sprzedawać, to nasze dochody z takiej działalności nie będą zwolnione od podatku. Ze zwolnienia nie mogą bowiem skorzystać osoby, które sprzedają owoce leśne czy jagody zebrane przez inne osoby.

Także dochody ze sprzedaży innych pozyskiwanych z lasu roślin, czy surowców nie podlegają zwolnieniu. Od dochodów ze sprzedaży: drewna, żywicy, choinek, karpiny, kory, igliwia, zwierzyny oraz płodów runa leśnego, które nie są ziołami, jagodami, grzybami, czy owocami leśnymi trzeba płacić podatku.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza