Dezynfekcją przystanków zajmie się firma, którą dzisiaj wyłania Zarząd Infrastruktury Miejskiej. Dezynfekcja może być przeprowadzana poprzez ozonowane lub czyszczenie powierzchni wewnątrz przystanków przy pomocy gorącej pary. Jeszcze nie wiadomo, czy dezynfekcja będzie przeprowadzana raz czy na przykład dwa razy dziennie.
- Zobaczymy, co na ten temat powiedzą fachowcy. Poza tym musimy się liczyć z wydatkami - nie ukrywa Marek Goliński, wiceprezydent Słupska.
Jednocześnie przypomina, że od początku zagrożenia koronawirusem są dezynfekowane miejskie autobusy.
Nadal natomiast nie wiadomo, czy w Słupsku będą dezynfekowane inne przestrzenie publiczne - ulice, chodniki czy place, gdzie na osiedlach gromadzą się ludzie. Wiceprezydent Marek Goliński nie ukrywa, że na razie nie widzi takiej potrzeby.
Czy technologie niszczą psychikę dzieci?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?