(fot. Grzegorz Bryszewski)
Protest spowodował długie kolejki samochodów, wielu kierowców zniecierpliwionych sytuacją używa klaksonów. Protestujący co kilkanaście minut schodzą z drogi, żeby umożliwić ruch pojazdom.
- To nasz forma protestu przeciwko nałożonym bezpodstawnym karom za połowy, które według ministerstwa były nadmierne. Liczymy na to, że taka desperacka forma zwrócenia na nas uwagi sprawi, że kary będą cofnięte a niezależna komisja złożona z polskich polityków zbada sprawę, którą my nazywamy "aferą dorszową" - tłumaczy Grzegorz Hałubek, przewodniczący Związku Rybaków Polskich, współorganizator protestu.
Armatorzy na przejściu dla pieszych postawili także prowizoryczny brzozowy krzyż z wizerunkiem wiceministra rolnictwa Kazimierza Plocke. Obok można przeczytać m.in hasło "Rząd Unijnych Najemników wyrugował nas z Bałtyku".
Protest potrwa jeszcze do godziny 16.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?