Pan Kamil robi zakupy w sklepie Netto w Lęborku. Auto zostawia na parkingu, gdzie zamontowany jest parkometr.
- Gdy poszedłem tam na małe zakupy, ktoś zarysował mi cały bok samochodu. Na tym parkingu nie ma monitoringu oraz osoby odpowiedzialnej za pilnowanie, a jest postawiony parkometr - twierdzi nasz czytelnik. - Za stawianie auta się płaci. Byłem po incydencie u kierownika Netto i dowiedziałem się, że parkometr stoi obecnie bez osoby odpowiedzialnej, a sieć nie poczuwa się do winy. Według mnie, jeżeli parking jest płatny, to powinien być tam monitoring lub ktoś odpowiedzialny za pilnowanie samochodów. Do podobnych zdarzeń dochodzi w tym miejscu regularnie.
Mariola Skolimowska, rzecznik prasowy Netto, zapewnia, że wcześniej nie miała zgłoszeń o tego typu zdarzeniach.
- Wydzierżawiliśmy ten teren, aby mogli na nim parkować nasi klienci. Dotychczas zdarzało się, że wszystkie miejsca były tam zajęte przez samochody osób, które szły na pobliski rynek - mówi Mariola Skolimowska. - Przykro nam, że doszło do zdarzenia opisywanego przez naszego klienta. Wydzierżawiając teren, nie wymagamy montażu kamer czy zatrudnienia osoby pilnującej aut. Ofiary aktu wandalizmu powinny o takich zdarzeniach informować policję.
ZOBACZ TAKŻE: Pomyliła gaz z hamulcem i wjechała w Biedronkę
Czytaj także:
- Przykładowe pytania na teście rekrutacyjnym do Policji - Quiz
- Wypadek koło Sycewic (zdjęcia, wideo)
- Wszystkich Świętych w Słupsku bez większych utrudnień
- Upiorne zdjęcia na Halloween. Wasze zdjęcia
- Test na inteligencję. Sprawdź się!
- Jaki zawód najbardziej do Ciebie pasuje? [QUIZ]
- Grzyby naszych internautów. Zobacz największe okazy! [zdjęcia]
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?