Ryszard P., 58-letni były kelner, pół roku siedział w areszcie. Słupska prokuratura rejonowa zarzuca mu, że udusił 63-letnią żonę Irenę. Na początku śledztwa pojawiły się wątpliwości co do przyczyny śmierci, bo na ciele kobiety nie stwierdzono żadnych śladów, oprócz drobnych zadrapań.
Słupski patomorfolog Waldemar Golian, który przeprowadzał sekcję, wyjaśnił to po badaniu histopatologicznym płuc: uduszenie, a śmierć nastąpiła od zaciśnięcia na szyi kołnierza szlafroka.
Więcej o sprawie przeczytasz w dzisiejszym (28 października) Głosie Pomorza
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?