Rzeź drzew nad Słupią, czyli budujemy bulwary

Jest oficjalna odpowiedź ratusza na pytania dotyczące drzew, które dotknie realizowany z dofinansowaniem unijnym projekt przebudowy terenów nad Słupią od Mostu Zamkowego po Most Kaszubski.

- Zgodnie z przeprowadzoną inwentaryzacją zieleni do wycięcia są 174 drzewa - informuje Katarzyna Guzewska, dyrektor wydziału gospodarki komunalnej i ochrony środowiska w słupskim ratuszu.

Pod piły pójdą takie gatunki: robinia biała,wierzba biała, jabłoń domowa, śliwa ałycza, olsza czarna, klon jawor, klon pospolity,jesion wyniosły,lipa drobnolistna, głóg dwuszyjkowy, grusza pospolita, leszczyna pospolita, topola włoska, jarząb pospolity, daglezja zielona i brzoza brodawkowata.

Ale, co ważne będą też przesadzenia drzew. Do tego przeznaczono... 13.Będą to jesiony wyniosłe oraz klony pospolite.

A nowych nasadzeń będzie ok. 120.

Nie jest jednak tak, że urzędnicy łatwo skazywali drzewa na wycięcie. Było mnóstwo narad i dwie wizje terenowe. O niektóre konkretne drzewa wręcz wykłócano się! W pierwszej kolejności pod piły wyznaczono te drzewa, które przeszkadzają, bo są obok urządzeń technicznych, te np. obok kładki przy młynie i gazociągu. Kilkanaście drzew przy Moście Kowalskim. W drugiej kolejności, te które kolidują z sieciami podziemnymi - np. na Szarych Szeregów rosną nad wodociągiem.

Odbyła się też długa dyskusja nad ogólną kondycją drzew w mieście, okazuje się, że sporo dobrze wyglądających ma jednak problemy zdrowotne.

Były też inne przyczyny. Na wysokości sądu wyciętych zostanie aż dwie trzecie drzew. To robinie, ale wyrosło ich za dużo i przeszkadzają sobie. Te co zostaną będą mieć przestrzeń życiową, w końcu odpowiednią.

- Dla mnie najbardziej bolesna jest sprawa, gdy wycięte zostaną drzewa zdrowe. Niestety, tak też się zdarzy. Będą to te, które kolidują z zagospodarowaniem terenu. Są dwa takie miejsca - wycięte będą cztery jawory przy Szarych Szeregów, które rosną w cieniu pomników przyrody. Drugie bolesne, to teren przy Baszcie Czarownic. Będą tu wycięte trzy zdrowe drzewa. W sprawie rosnącej tam pięknej lipy były aż cztery spotkania. Nic jednak nie dało się zrobić. Tam będzie kładka, przenieść ją w inne miejsc się nie dało. Jest tam pod rzeką kabel energetyczny, łączący dwie części miasta, a lipa za duża - mówi Paweł Krzemień, z wydziału
zarządzania funduszami UM w Słupsku.- Ani nie da się przesunąć kładki - ani przesadzić drzewa.

Na terenie, o którym mowa w sumie jest 900 drzew. 174 zostaną usunięte. Nasadzonych nowych będzie - ok. 120, dojdzie też kilkanaście tysięcy krzewów.

Wycięcie drzew najbardziej będzie widać od strony Mostu Zamkowego. Znany nam wszystkich piękny widok zielonych brzegów Słupi z tej strony, przejdzie do historii.

Zobacz także: Magistrat jeszcze w tym roku chce rozpocząć przebudowę bulwarów.