Sąd myśli nad karą dla wójta Głowczyc

Sprawa dotyczy wyłudzenia z Urzędu Marszałkowskiego dotacji na budowę parku komunalnego w Główczycach. Choć wszystkie roboty nie zostały wykonane, wójt podpisał się pod sfałszowanym protokołem z odbioru robót, aby gmina mogła uzyskać blisko 140 tysięcy złotych. To wykrył kontroler NIK.

Gmina musiała zwrócić dotację z odsetkami, a sprawa trafiła do prokuratury, która sporządziła oskarżenie przeciw 5 osobom: wójtowi Główczyc, prezesowi Zakładu Usług Publicznych w Główczycach oraz trzem urzędnikom nadzorującym tę inwestycję.

Prokurator Zenon Modrzejewski nie miał wątpliwości, że doszło do poświadczenia nieprawdy. I to nawet w dwóch kompletach dokumentów, bo również wtedy, gdy Urząd Marszałkowski zażądał poprawnienia wniosku o wypłacenie dotacji. Jednocześnie podkreślał, że oskarżeni nie są zdemoralizowali, ale jego zdaniem kara powinna mieć charakter wychowawczy.

Zażądał dla wójta więzienia na 16 miesięcy w zawieszeniu na trzy lata oraz tysiąc zł grzywny., a dla prezesa ZUP - 14 miesięcy więzienia w zawieszeniu na 2 lata oraz 600 zł grzywny. W przypadku trzech urzędników kara miałyby być niższa od 9 do 12 miesięcy więzienia w zawieszeniu na 3 lata oraz grzywny od 300 do 500 zł.

Z kolei obrońcy wójta i prezesa ZUP przekonywali, że choć fakty są bezsporne, to czyny oskarżonych spowodowały znikomą szkodliwość społeczną , nie służyły osiągnięciu korzyści osobistych, a tylko dobru wspólnoty gminnej.

- Trzeba spojrzeć po ludzku na tę sprawę. To porządni ludzie. Im zawsze wychodziło. Tylko raz nie wyszło. Jeśli zostaną ukarani, to zostaną wykluczeni z życia publicznego - tłumaczył mecenas Andrzej Stut.
Ostatecznie oskarżeni wnioskowali o jak najniższy wymiar kary albo wręcz o umorzenie. Sędzia Krzysztof Obst zdecydował, że wyda wyrok dopiero w piątek.

Mała Ojczyzna - Duża sprawa. Oceń radnych, prezydentów, burmistrzów i wójtów. Ranking radnych - Oddaj swój głos!
Ranking prezydentów, burmistrzów, wójtów - Oddaj swój głos!
Jak głosować?