Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Sąd uniewinnił matkę, która włożyła własne dziecko do szafki

Bogumiła Rzeczkowska [email protected]
Kobieta urodziła żywego chłopca bez wad rozwojowych.
Kobieta urodziła żywego chłopca bez wad rozwojowych. sxc.hu
Anna B., która urodziła żywe dziecko i w worku foliowym włożyła je do szafki, nie popełniła zabójstwa - tak stwierdził wczoraj słupski sąd okręgowy, wydając nieprawomocny wyrok.

Wyrok został wydany wczoraj. Z uzasadnienia wynika, że sąd bez wątpienia uznał, że matka nie zabiła swojego dziecka.

Anna B. odpowiadała z wolnej stopy. Przyszła na ogłoszenie wyroku. Płakała, kiedy usłyszała wyrok.
Dziecko przyszło na świat w październiku 2008 roku. Anna B., matka dwojga dzieci, była wtedy w ósmym miesiącu ciąży. Urodziła żywego chłopca bez wad rozwojowych.

Miał 41 centymetrów i ważył 1400 gramów. To ustalili biegli z zakresu medycyny sądowej. Na podstawie ich opinii, słupska prokuratura rejonowa oskarżyła matkę o to, że nie udzieliła dziecku pomocy, naraziła je na wyziębienie, a zaraz po porodzie wsadziła razem z pępowiną do foliowego worka na śmieci i schowała do szafki. W ten sposób wywołała u synka ostre niedotlenienie.

Więcej na ten temat przeczytasz w dzisiejszym (14 marca) Głosie Pomorza. Możesz również kupić e-wydanie. Wystarczy KLIKNĄĆ

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza