Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Sąd. Wójt Czarnej Dąbrówki straci stanowisko

Bogumiła Rzeczkowska
Fot. archiwum
Wojciech Gralak, od 11 lat wójt Czarnej Dąbrówki, niedługo będzie musiał znaleźć sobie inne zajęcie. Dzisiaj słupski Sąd Okręgowy wydał prawomocny wyrok za przestępstwo urzędnicze. Mimo że sprawę warunkowo umorzono, uznany za winnego samorządowiec nie może dalej kierować gminą.

W styczniu Sąd Rejonowy w Lęborku uniewinnił Wojciecha Gralaka od zarzutu niedopełnienia obowiązku.

Chodziło o to, że wójt nie przygotował uchwały, pozbawiającej mandatu Łucjana K., przewodniczącego rady gminy w poprzedniej kadencji, skazanego prawomocnym wyrokiem za jazdę po pijanemu. W tym przypadku nie było dowodów, że wójt o wyroku wiedział.

Inaczej było w przypadku radnego Romana Z., leśniczego z Unichowa, skazanego także za jazdę po pijanemu na karę czterech miesięcy ograniczenia wolności i - co się z tym łączy - obowiązkowe prace społeczno-użyteczne.

Lęborski sąd uznał, że wójt nie dopełnił obowiązków, bo rzekomo o wyroku nie wiedząc, w piśmie do sądu pokwitował, że radny Z. odpracował liczbę godzin, które były właśnie karą za jazdę po pijanemu.

Lęborski sąd wójta uznał za winnego, ale sprawę warunkowo umorzył na dwa lata. Dzisiaj Sąd Okręgowy w Słupsku utrzymał wyrok.

- Niedopełnienie obowiązków czy przekroczenie uprawnień to przestępstwo urzędnicze. Dobrego posła, gospodarza, wójta obowiązują standardy. Przedstawiciele władzy publicznej powinni ich przestrzegać - uzasadnił Dariusz Dumanowski, przewodniczący składu sędziowskiego.

Nie tylko prawomocne skazanie, ale i umorzenie warunkowe sprawy dla osób publicznych oznacza utratę stanowiska. Radni będą musieli odwołać wójta Gralaka.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza