Sądowa bitwa o zamek w Nowęcinie. Starosta lęborski przejął własność prywatną wartą 10 milionów złotych

W piątek przed Sądem Okręgowym w Słupsku w wydziale cywilnym rozpoczęła się rozprawa apelacyjna. Od wyroku lęborskiego sądu odwołują się Beata W., żona Dariusza W., wspólnika Przedsiębiorstwa Turystycznego „Dwór” sp. z o.o., która od spółki dzierżawiła nieruchomość oraz Katarzyna D., która z kolei wynajmowała obiekt od Beaty W. i od lat prowadziła tam działalność hotelowo-rekreacyjną.

Starosta lęborski najpierw wydał decyzję o przejęciu majątku po wykreślonej z dawnego rejestru, a więc nieistniejącej prawnie, spółce „Dwór”, nie uznał obu pań za strony w postępowaniu administracyjnym, a następnie pozwał je o wydanie nieruchomości.
Obie panie przegrały w sądzie w Lęborku i odwołały się od wyroku.

W piątek Sąd Okręgowy w Słupsku postanowił odroczyć rozprawę na termin z urzędu, ponieważ podobna sprawa zawisła przed Trybunałem Konstytucyjnym, który zasiądzie nad nią w połowie grudnia. Wówczas okaże się, czy nacjonalizacja odbywa się zgodnie z Konstytucją.

Właściciel zamku Nowęcinie - spółka "Dwór" - przestał istnieć i stracił majątek, a prowadzący tam działalność hotelową - poniesione nakłady. Teraz zabytek w majestacie prawa zabiera starosta lęborski . Wszystko z powodu braku wpisu do Krajowego Rejestru Sądowego. Okazuje się, że 30 lat po zmianie ustroju nacjonalizacja jest możliwa. Przykładów na to w Polsce sporo, a jednym z nich - wywłaszczenie z majątku w Nowęcinie.

- W ciągu ostatnich lat na rzecz Skarbu Państwa przeszedł wielomilionowy majątek prywatnych właścicieli, którzy bezskutecznie walczą o jego odzyskanie w sądach cywilnych i administracyjnych, a przepisy nie przewidują dla nich żadnego odszkodowania - mówi radca prawny Bartosz Kubiak, pełnomocnik pozwanych Beaty W. i Katarzyny D.

Rejestr Handlowy powstał na mocy dekretu Naczelnika Państwa z 7 lutego 1919 roku. Składał się z trzech działów A,B,C. Do działu B wpisywano m.in. spółki z o.o. Gdy w 2001 roku utworzono Krajowy Rejestr Sądowy, przedsiębiorcy mieli czas do przerejestrowania spółek do 2003 roku. Termin kilka razy wydłużano, ostatecznie - do końca grudnia 2015 roku. Nowelizacją w 2014 roku ustawodawca stwierdził, że czasu było dosyć, by przerejestrować spółki z RHB do KRS, ale jednocześnie wprowadził przepis, że jeśli przed 1 stycznia 2016 spółka nie zrobi porządku z wpisem, to z mocy prawa przestaje istnieć, jej majątek przejmuje nieodpłatnie Skarb Państwa, a prawa wspólników do udziału w majątku likwidacyjnym wygasają.

Tak się stało ze spółką Przedsiębiorstwo Turystyczne „Dwór”. W lipcu 2017 roku starosta lęborski wydał decyzję o przejęciu jej mienia już z początkiem 2016 roku. Hotel w zamku i ponad 3,6 hektara gruntu przeszło na Skarb Państwa w zarząd starosty. Za stronę w postępowaniu administracyjnym nie uznano wspólnika „Dworu” Dariusza W., jego żony Beaty W., dzierżawiącej od spółki nieruchomość, ani najemcy Katarzyny D., prowadzącej hotel.

- Majątek spółki o wartości około 10 milionów złotych przeszedł bez jakiekolwiek odszkodowania na własność starosty - jako sankcja za brak przerejestrowania do KRS-u spółki będącej właścicielem obiektu, zarejestrowanej w rejestrze RHB. Koszt wniosku o wpis to kwota 650 zł - dodaje Bartosz Kubiak. - Dzierżawca zamku w Nowęcinie nie był świadomy faktu, że właściciel dzierżawionego terenu przestał istnieć do czasu wydania decyzji przez starostę lęborskiego w lipcu 2017 roku. Starosta wystąpił wobec dzierżawcy i najemcy z pozwem o wydanie, opuszczenie i opróżnienie zamku. Po jednej półgodzinnej rozprawie Sąd Rejonowy w Lęborku wydał wyrok nakazujący opuszczenie obiektu.

Konstytucja RP: Wywłaszczenie jest dopuszczalne jedynie wówczas, gdy jest dokonywane na cele publiczne i za słusznym odszkodowaniem.

Na rozprawie odwoławczej w Sądzie Okręgowym w Słupsku radca prawny Bartosz Kubiak wnosił o skierowanie sprawy do Trybunału Konstytucyjnego oraz Sądu Najwyższego. Radca prawny Aleksandra Łyczak, reprezentująca starostę - o oddalenie apelacji.

Sąd Okręgowy w Słupsku odroczył sprawę do czasu rozstrzygnięcia podobnej sprawy w Trybunale Konstytucyjnym skierowanej przez sąd warszawski.

Trybunał Konstytucyjny w grudniu zdecyduje, czy Przepisy wprowadzające ustawę o Krajowym Rejestrze Sądowym są zgodne z Konstytucją RP. Z pytaniem do TK zwrócił się Sąd Okręgowy Warszawa-Praga w Warszawie, zarzucając, że przepis ustawy narusza każdą z zasad wynikających z art. 64 Konstytucji, ponieważ wywłaszcza spółkę z jej majątku bez odszkodowania wbrew prawu własności oraz pozbawia wspólników możliwości dochodzenia odszkodowania od Skarbu Państwa.

Jednak stanowiska Sejmu i Prokuratora Generalnego, jakie wpłynęły do TK, nie są korzystne dla wywłaszczonych.