Na niedawnym zebraniu sympatyków Słupskiej Amatorskiej Ligi Koszykówki mające być kamieniem milowym w reaktywacji zmagań SALK przyszło blisko 20 osób. W świetle tego, że ostatnio mało osób chciało działać na rzecz SALK, to duża liczba. - Można powiedzieć, że napawa to optymizmem, bo już dawno nie było takiego zainteresowania - mówi Artur Pacek, jeden z pomysłodawców wskrzeszenia SALK, jej zawodnik.
W trakcie zebrania uczestnicy ustalili skład pięcioosobowego zarządu. Znaleźli się w nim: Robert Rokita, Artur Pacek, Bartek Hurec, Bronisław Kaczmarkiewicz i Bogdan Barcikowski.
- Teraz musimy potwierdzić to formą prawną - mówi Pacek.
W trzecim tygodniu lutego w Słupsku odbędzie się kolejny turniej SALK, czyli mecze, które są namiastką ligi i w tym roku mają ją tylko zastępować. Termin zależny jest także od tego, czy dostępna będzie wtedy hala, w której będzie można grać. - Na kolejnym turnieju w marcu chcielibyśmy zorganizować mecz promujący ligę między starymi zawodnikami, grającymi kilku lat temu.
Kolejny turniej przewidziano na kwiecień. Sama liga może zacząć się dopiero od października.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
