Zanim jednak podejmiesz ostateczną decyzję zastanów się czy stać cię na kredyt i auto. Pamiętaj - miesięczna rata kredytu to nie cały koszt posiadania samochodu!
Te dodatkowe koszty to paliwo (zapytaj znajomych jaką część swojej pensji wlewają do baku). Pamiętaj o tym, że samochód trzeba ubezpieczyć (AC i OC). Coroczne przeglądy techniczne, wymiana oleju i płynów, potencjalne naprawy, koszty parkowania - musisz to wszystko wziąć pod uwagę podejmując decyzję.
Dopiero gdy skalkulujesz wszystkie przypuszczalne wydatki będziesz sobie mógł odpowiedzieć na pytanie na jaką miesięczną ratę cię stać i tym samym jakie auto jest w twoim zasięgu.
Jeśli zdecydujesz się na auto używane (czyli tańsze) może się okazać, że by je zdobyć wystarczy skorzystać z debetu na karcie kredytowej, lub pożyczki w banku (sprawdź koniecznie ile by cię kosztowała każda z tych opcji). Może w twojej firmie działa kasa pożyczkowa? Jej wielką zaletą są symboliczne odsetki i korzystny system spłaty (pracodawca potrąca ratę z pensji).
A jednak kredyt
Jednak najbardziej oczywistym rozwiązaniem jest kredyt samochodowy. Oferta banków i pośredników jest na tyle bogata, że każdy ma szansę znaleźć kredyt skrojony na jego miarę. Warunkiem jest posiadanie stałego dochodu, czysta historia kredytowa (jeśli figurujesz w Centralnym Rejestrze Dłużników twoje szansę praktycznie spadają do zera).
Niektóre instytucje kredytowe sprawdzają też czy nie figurujesz w rejestrze skazanych (za to sprawdzanie zapłacisz z własnej kieszeni).
Gdy spełniasz powyższe warunki możesz spokojnie wybierać w ofertach. Pamiętaj, by podjąć dobrą decyzję musisz przejrzeć kilka ofert. I koniecznie zadać te pięć pytań oraz porównać odpowiedzi.
Dodatkowe koszty
Dodatkowe koszty
- przerejestrowanie (może być to nawet 180 złotych),
- przy starszym aucie przegląd techniczny (86 złotych, dwa razy tyle za auto z napędem na gaz),
- ubezpieczenie OC (obowiązkowe) i AC (jeśli bierzesz auto na kredyt nie opłaca ci się go nie ubezpieczać - warto pamiętać, że procent od kredytu za auto nieubezpieczone jest średnio o 1,5 % droższy!),
- założenie karty pojazdu (75 złotych),
- podatek od czynności prawnej (2 procent wartości auta).
Pytanie pierwsze: wysokość raty
Gdy już wiesz, ile chcesz wydać na samochód zapytaj o wysokość rat w zależności od różnych opcji spłaty (na przykład raty stałe, albo malejące). Dzięki temu dobierzesz sobie ratę, na którą cię stać. Teoretycznie rata miesięczna może wynieść nawet kilkadziesiąt złotych.
Pytanie drugie: okres spłaty
Zasada jest prosta - im auto nowsze tym dłużej możesz je spłacać. Najdłuższy okres kredytowania wynosi w większości banków 10 lat. Tu ważna uwaga - poproś o wyliczenie, ile nadpłacisz za auto w zależności od długości spłaty. Czasem rok różnicy może kosztować cię nieproporcjonalnie dużo.
Pytanie trzecie: koszt kredytu
Wbrew pozorom nie tylko oprocentowanie decyduje o kosztach kredytów. Banki i pośrednicy naliczają sobie różnego rodzaju prowizje i opłaty. Zdarza się, że ich wysokość jest szokująco wysoka. Zapamiętaj - procent i prowizja są umowne. Negocjuj ich wysokość! Na rynku jest duża konkurencja, a tam gdzie jest konkurencja klient może dyktować warunki.
Pytanie czwarte: koszt szybszej spłaty kredytu
Może się tak zdarzyć, że postanowisz spłacić kredyt szybciej. Logika podpowiada, że zyskasz na odsetkach. Niekoniecznie. Banki bronią swojego zysku, dlatego w umowy wpisują często opłaty czy też prowizje za wcześniejszą spłatę.
Pytanie piąte: procedura przyznawania kredytu
Nie wierz reklamom, które obiecują kredyt w pięć minut. Procedura jego przyznawania musi potrwać. Najkorzystniejsza - i najszybsza - z punktu widzenia klienta jest tzw. procedura uproszczona - bank nie prześwietla w niej całej finansowej historii klienta, wystarczy mu pismo od pracodawcy, że klient jest zatrudniony na etacie na czas nieokreślony.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?