Większa część ulicy Partyzantów znajduje się na terenie strefy płatnego parkowania. Płacić trzeba za pozostawienie auta na odcinku od ulicy Kilińskiego do Sądowej. Ale zostaje jeszcze niewielki fragment ul. Partyzantów - od ul. Sadowej do skrzyżowania z ul. Garncarską - gdzie parkować można za darmo.
Pan Antoni, nasz czytelnik, zauważył, że wiele aut stoi tam niezgodnie z przepisami.
- Większość samochodów, które parkują od wjazdu z ul. Garncarskiej, stoi albo za blisko przejścia dla pieszych, albo tak, że dla pieszych zostaje za wąskie przejście na chodniku - twierdzi słupszczanin. - To samo dotyczy odległości zaparkowanych samochodów od przejścia dla pieszych i linii podwójnych.
Mężczyzna twierdzi, że wiele razy informował o tym straż miejską, ale nie dało to rezultatu.
- Samochody te prawdopodobnie należą do osób, które pracują w tej okolicy, bo po godzinie 15 nie ma już po nich śladu - mówi pan Antoni. - To samo dzieje się przy wejściu do kościoła od strony ulicy Ojca Pio. Samochody, które tam parkują, utrudniają dojście, a nierzadko parkują tam na trawniku.
Waldemar Fuchs, komendant Straży Miejskiej w Słupsku, zapowiada, że patrole będą się tam pojawiać regularnie. - Wyślę strażników na ulicę Partyzantów. Jeśli sprawdzą, że samochody są tam zaparkowane niezgodnie z przepisami, założą oni blokady na koła, sporządzą dokumentację fotograficzną i zostawią kierowcom wezwania do nas - zapowiada Waldemar Fuchs. - Podobnie zrobią z samochodami zaparkowanymi przy ulicy Ojca Pio. Sprawdzę również, jakie były efekty poprzednich interwencji strażników w tym miejscu. Ja również kilka razy informowałem patrol o samochodach, które stoją tam niezgodnie z przepisami.
Komendant dodaje, że zgodnie z przepisami kierowcy parkujący na chodniku muszą zostawić pieszym przejście o szerokości co najmniej półtora metra. Nie można też zaparkować samochodu w odległości mniejszej niż 10 metrów od przejścia dla pieszych. Waldemar Fuchs twierdzi również, że sugerował drogowcom, aby albo cała ul. Partyzantów znalazła się w strefie płatnego parkowania, albo żaden jej fragment.
- Gdy w dwóch spichlerzach, które są już własnością Muzeum Pomorza Środkowego, powstaną muzealne oddziały, wówczas docelowo uporządkujemy organizację ruchu na tej części ulicy Partyzantów - zapowiada Marcin Grzybiński, zastępca dyrektora Zarządu Infrastruktury Miejskiej. Za parkowanie w miejscu niedozwolonym kierowcom grozi mandat w wysokości 100 złotych oraz jeden punkt karny.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?