Sanepid nakazał wymianę niewymiarowych krzeseł i ławek w miasteckim liceum

Stąd decyzja, zgodnie z którą szkoła ma do końca sierpnia przyszłego roku rozwiązać problem. Rozwiązaniem problemu jest zakup nowych krzeseł i ławek, które spełniają normy i nie narażają uczniów na niewygodę, niedogodności, które mogą rzutować też na stan ich zdrowia.

- Niektóre krzesła i ławki już dawno powinny znaleźć się na śmietniku. One mają więcej lat niż my. Każde jest z innej parafii - mówi uczennica z miasteckiego liceum. - W kilku salach faktycznie jest problem z wyposażeniem. Krzesła są różnej wielkości. To problem dla uczniów - oznajmia Beata Wasiuk, wicedyrektor Zespołu Szkół Ogólnokształcących w Miastku.

- Problemy z ławkami i krzesłami są nie tylko w miasteckim liceum. Takie same mamy w innych naszych placówkach, poza Zespołem Szkół Ekonomiczno-Rolniczych w Bytowie, gdzie jest nowe wyposażenie - mówi Dariusz Glazik, naczelnik wydziału edukacji Starostwa Powiatowego w Bytowie. Dodaje, że wystąpił właśnie do dyrektorów placówek, aby ci policzyli krzesła i ławki, które nie spełniają norm.

Jak na razie decyzja co do wymiany krzeseł i ławek dotyczy miasteckiego liceum. W projekcie budżetu powiatu na 2010 rok nie ma zapisanych pieniędzy na ten cel. - To nic nie znaczy. Chcemy sprawę załatwić kompleksowo - ocenia Glazik.

Dzisiaj więc nie wiadomo, czy starostwo dotrzyma terminu z decyzji sanepidu, jeśli chodzi o wymianę krzeseł i ławek w miasteckim liceum. - Nawet gdybyśmy nie dokonali wymiany, to przecież sanepid nie zamknie z tego powodu placówki. Wykładamy pieniądze na ważniejsze, moim zdaniem, rzeczy. To remonty szkolnych dachów, posadzek czy sanitariatów - mówi Glazik.

Prawo
Krzesła i ławki powinny być dostosowane do wysokości uczniów. Każdy uczeń powinien mieć zmierzoną wysokość ciała i /lub podkolanową (odległość od podłogi do zgięcia podkolanowego wykonane w pozycji siedzącej), na podstawie której określa się rozmiar mebli dla danego ucznia.