Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Ścianka wspinaczkowa nie tylko do wspinaczki. Dzieci podkopują obiekt, ZIM podejmie działania

Wojciech Nowak
Wojciech Nowak
Ścianka wspinaczkowa nie tylko do wspinaczki. Dzieci podkopują obiekt, ZIM podejmie działania.
Ścianka wspinaczkowa nie tylko do wspinaczki. Dzieci podkopują obiekt, ZIM podejmie działania. Czytelnik
Działająca od końca lipca zadaszona ścianka wspinaczkowa w parku Witkacego w Słupsku stała się obiektem zabaw najmłodszych. Dziecięca pomysłowość nie zna granic i ścianka, poza byciem obiektem wspinaczkowym, stała się również miejscem do którego dzieci mogą wejść. Tej drugiej funkcji rzecz jasna nie było w planach.

Sytuację, w której dzieci podkopują konstrukcję ścianki i wchodzą do wnętrza obiektu, zauważył jeden ze spacerowiczów. Wykonał zdjęcia, na których to widać.

- Dzieci wykonują podkopy w piasku, aby wejść do wnętrza budowli. To tylko kwestia czasu, kiedy jedno z dzieci zrobi sobie lub innym krzywdę, bo przecież dziecięca wyobraźnia nie zna granic i najmłodsi mają różne pomysły na zabawy. W dodatku wydaje się, że chwyty wspinaczkowe są słabo zamocowane, ponieważ młodzież rzuca tymi chwytami – informuje spacerowicz. - Zarządca powinien zabezpieczyć teren wokół ścianki, aby uniemożliwić dzieciom podkopy i uniemożliwić łatwy demontaż chwytów – dodaje.

Do zaistniałego problemu odniósł się Zarząd Infrastruktury Miejskiej, który odpowiada za ściankę wspinaczkową.

- Ściana jest zabezpieczona przed upadkiem odpowiednią ilością piasku i powinna być użytkowana zgodnie z obowiązującym na terenie obiektu regulaminem. Fakt, że dzieci zrobiły podkop pod ścianką, żeby się dostać do jej wnętrza, pomalowały i popisały jej poszycie z każdej ze stron traktowane jest jako dokonanie aktu wandalizmu i świadczy o braku opieki nad dziećmi ze strony rodziców – zauważa Elżbieta Kozoduj z działu Inwestycji Budowlanych ZIM.

Na jednym ze zdjęć rzeczywiście widać, że dzieciom towarzyszy osoba dorosła.

- Jednakże, mając na względzie bezpieczeństwo użytkowników, Zarząd Infrastruktury Miejskiej w Słupsku podejmuje starania mające na celu dodatkowo zabezpieczyć ściankę przed wejściem osób nieupoważnionych do jej wnętrza – mówi dalej Elżbieta Kozoduj. - Z kolei montaż chwytów na ścianie wspinaczkowej został wykonany za pomocą zakrętarki. Dodatkowo chwyty zabezpieczono okrętem z mocowaniem typu torx, dlatego nie ma możliwości, aby dziecko je odkręciło. Jedynie dorosły człowiek z zestawem narzędzi jest w stanie zdemontować uchwyty. W ten sposób, zgodnie ze sztuką budowlaną, montuje się chwyty na każdej ścianie – dodaje.

Jednocześnie ZIM informuje, że luźne chwyty, o których mówi spacerowicz, zostały prawdopodobnie wyniesione przez dzieci z wnętrza konstrukcji ścianki. Były one tam początkowo złożone jako chwyty dodatkowe, które można by wykorzystać w przyszłości do zmiany tras wspinaczkowych. Na dzień dzisiejszy chwyty z wnętrza ścianki zostały zabezpieczone. Natomiast konkretne rozwiązanie problemu podkopywania konstrukcji nie zostało jeszcze przez ZIM podane.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza