Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Ściany płaczu

Piotr Kawałek [email protected] tel. 059 848 81 19
Katarzyna i Marek Skierkowscy z Łodzi nie mogą uwierzyć, że w miejscowości, gdzie wypoczywa kilka tysięcy osób, jest tylko jeden bankomat, w którym na dodatek często nie ma pieniędzy.
Katarzyna i Marek Skierkowscy z Łodzi nie mogą uwierzyć, że w miejscowości, gdzie wypoczywa kilka tysięcy osób, jest tylko jeden bankomat, w którym na dodatek często nie ma pieniędzy.
Goście wypoczywający nad morzem skarżą się, że nie mogą wydawać u nas pieniędzy! Bankomatów albo nie ma, albo są zepsute. Dochodzi do tego, że nie mają czym zapłacić za pobyt.

- To skandal, mój mąż musiał iść pieszo plażą do Ustki, bo jedyny bankomat w Rowach nie działał! - skarży się Barbara Schartl z Berlina, która przyjechała z rodziną na urlop do Polski. - Już dawno minęły czasy, że pieniądze trzymało się w skarpecie. Tu powinno być kilka bankomatów, tymczasem w tym jedynym cały czas brakuje gotówki.
Bankomat nie działał cały miniony weekend. Ludzie byli wściekli, zamiast bawić się, siedzieli w domach. Po tych perypetiach obywatele Niemiec postanowili wyjechać w inną część Pomorza. Pozostali turyści również są zbulwersowani.
- Co jakiś czas trzeba jeździć do Ustki lub Słupska, bo tu brakuje pieniędzy - mówi Marek Skierkowski z Łodzi.
Nad turystami zlitował się Jacek Hadryś, właściciel sklepu Meduza w Rowach.
- Za pomocą terminali do odczytu kart wypłacaliśmy pieniądze z naszych kas - mówi. - Przyjezdnym brakowało pieniędzy na zapłacenie kwater czy zakup żywności.
Okazało się, że bankomat został zapchany kartą telefoniczną. Jak dowiedzieliśmy się w usteckim Banku Spółdzielczym, który jest jego właścicielem, awaria trwała tak długo, bo... serwisant był wzywany z Gdańska.
Jeszcze gorzej jest w Orzechowie, Dębinie czy Poddąbiu, gdzie bankomatów nie ma w ogóle.
- Codziennie turyści pytają się, gdzie jest bankomat - mówi Jan Huruk, właściciel ośrodka rechabilitacyjno-leczniczego Słowiniec, który bezradnie rozkłada ręce i kieruje ich do Ustki. - Już dawno powinien tu być, bo przecież, aż roi się tu od turystów, którzy chcą zostawić pieniądze.
Tymczasem wszystko wskazuje na to, że dodatkowych bankomatów nie będzie. Przynajmniej nie planuje ich postawić największy polski bank PKO BP, który ma ich najwięcej.
- Dokonana przez nas analiza wskazuje, że nie opłaca się nam ustawić bankomatów zarówno w Rowach, jak i Poddąbiu - nie kryje Marek Kłuciński, rzecznik banku. - Nie mamy też bankomatów mobilnych, których lokalizacja zmieniana jest w zależności od zapotrzebowania. Nie widzimy też potrzeby instalacji takich urządzeń.
Czy oznacza to, że turystów będzie mniej? Być może, bo komu chciałoby się co kilka dni wyruszać na poszukiwanie bankomatu odległego o kilkanaście kilometrów.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza