Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Sejmik nie chce nowego województwa

Redakcja
Jedna z sesji województwa pomorskiego. Zdjęcie poglądowe.
Jedna z sesji województwa pomorskiego. Zdjęcie poglądowe. Archiwum
Burzliwa sesja nadzwyczajna województwa pomorskiego. Rezolucję przeciwko podziałowi przyjęto bez radnych Prawa i Sprawiedliwości.

Polityczna hucpa, tak radni Prawa i Sprawiedliwości do sejmiku województwa pomorskiego podsumowali wczorajszą sesję nadzwyczajną. W proteście opuścili salę obrad.

Sejmik zebrał się wczoraj na nadzwyczajnym posiedzeniu. Powodem było przyjęcie rezolucji w sprawie przywrócenia do życia województwa środkowopomorskiego. W dokumencie będącym głosem przeciw znalazły się zapisy mówiące, że zmiana granic wiązałaby się z koniecznością renegocjacji programów operacyjnych.

Co za tym stoi, pod znakiem zapytania stanęłyby unijne dotacje dla całego Pomorza. Obok kwestii ekonomicznych zwrócono też uwagę na aspekty kulturowe i etniczne. Podnoszono, że mieszkańców regionu łączą silne więzy społeczne, a podział spotka się na ziemi kaszubskiej ze stanowczą dezaprobatą społeczną. Co więcej, wskazano, że utworzenie nowego województwa pociągnie za sobą konieczność powołania kolejnych struktur całej jego administracji. Zarówno tej rządowej, jak i samorządowej. To z kolei spowoduje wzrost kosztów funkcjonowania administracji w całym kraju.

Przedstawiono również głos konwentu wójtów i burmistrzów powiatu człuchowskiego, którzy wyraźnie opowiedzieli się przeciw politycznej idei na środkowopomorskie. Sprzeciw - pisemny wyrazili też byli wójtowie gmin: Ustka, Słupsk i Kobylnica.

Radni PiS wytknęli błędy formalne przy zwołaniu wczorajszej sesji. Wskazywali m.in. na fakt, że nie przedstawiono im wniosku czy nieterminowe doręczenie materiałów. Argumenty te odbijał radca prawny urzędu.

- W wygłoszonym przez nas oświadczeniu stwierdziliśmy, że zwołanie sesji w sprawie zdyskredytowania poglądu naszego lidera Jarosława Kaczyńskiego jest niedopuszczalne (to prezes PiS zaproponował niedawno utworzenie woj. koszalińskiego - dop. red.) - mówi Roman Giedrojć, radny sejmiku. - Nie chcemy instrumentalnego wykorzystania sesji. To nie do przyjęcia, że zwołano ją w trakcie kampanii - podkreśla i dodaje, że tą sprawą można było spokojnie zająć się na najbliższym posiedzeniu samorządu w przyszłym tygodniu.

W efekcie głosowano bez przedstawicieli Prawa i Sprawiedliwości. Za opowiedziało się 20 radnych, 13 nie głosowało. PiS zapowiedział już złożenie do wojewody zawiadomienia o podjęciu rezolucji niezgodnie z prawem. Nie wyklucza też wniosku do prokuratury.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza