Zdaniem świadków zdarzenia, mężczyźni mieli pływać jedynie tam, gdzie nie było lodu. Nie wiedzą, jak to się stało, że mężczyźni wypłynęli pod lodem i nie mogli się przebić.
Najprawdopodobniej zabłądzili pod wodą. Jeden z nich zdołał się przebić, ale drugi w tym czasie poszedł już na dno.
- Jest jeszcze za wcześnie, aby ustalić cały przebieg zdarzenia i potwierdzić, jak mogło dojść do utonięcia, bo zdaniem biegłego patomorfologa wszystko wskazuje na to, że przyczyną zgonu było utonięcie. Pobrano jeszcze do badań wycinki histopatologiczne, aby wykluczyć ewentualne problemy ze zdrowiem, na przykład zawał serca - mówi Ewa Dziadczyk, prokurator Prokuratury Okręgowej w Koszalinie.
Dodaje, że zabezpieczono też sprzęt do nurkowania. - Jeśli będą jakiekolwiek podejrzenia, że zawinił sprzęt, to będzie on sprawdzany - mówi.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?