Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Seksoholizm. Coraz częściej uzależniamy się od seksu

Redakcja
Realizujemy życie seksualne na różne sposoby.
Realizujemy życie seksualne na różne sposoby.
Ostatnio seksoholizm stał się modny, wiele się o nim słyszy. O seksoholizmie mówimy wtedy, kiedy zaburza on nasze czynności życiowe, przeszkadza nam w realizacji życia rodzinnego, społecznego, socjalnego.

W książce "Seks w sieci i nie tylko…" prof. Z. Lew-Starowicz podaję taką definicję uzależnienia od seksu: "bardzo duży, nadmierny popęd jest popularnie zwany erotomanią. Jest to zaburzenie charakteryzujące się patologicznym nasileniem erotycznych zainteresowań i aktywności seksualnej. Seks ma charakter obsesyjny i natrętny. Staje się sensem życia. Wiąże się to z częstą zmianą partnerów. (…) Nadmierny popęd może przybierać różne formy. Może to być intensywna masturbacja o przymusowym charakterze (seks jako natręctwo), może to być również uzależnienie od seksu (popęd i wysoka aktywność seksualna są nie do opanowania, nie można się od nich uwolnić)."

- Ostatnio seksoholizm stał się modny, wiele się o nim słyszy. O seksoholizmie mówimy wtedy, kiedy zaburza on nasze czynności życiowe, przeszkadza nam w realizacji życia rodzinnego, społecznego, socjalnego. Człowiek jest zaślepiony, zatraca się, nic się nie liczy oprócz ekstazy erotycznej - mówi specjalista seksuolog Krzysztof Dariusz Boćkowski i dodaje - W zależności od stopnia uzależnienia wymagane jest leczenie. Leczenie jest potrzebne wtedy, kiedy nadmierne libido zaczyna przeszkadzać osobom z otoczenia, partnerowi lub samemu samemu choremu.

Dużo czynników wpływa na nasz popęd seksualny m.in. feromony, sezonowość, wiek, ale również, co najważniejsze osobowość, psychika. To zależy od całości, bo jesteśmy kształtowani podświadomie.

Jak leczyć zaburzenia seksualne?

Przede wszystkim stosuje się środki farmakologiczne, które mają obniżyć libido i złagodzić stan napięcia u chorego, oraz psychoterapię, metody behawioralne, psychoanalizę. Podawane są też leki na uspokojenie.

- Kilku pacjentów mi się zdarzyło. Jeden z nich to długo do mnie przychodził, ale zrezygnował. Może to były powody ekonomiczne, bo leczenie u seksuologa nie jest tanim leczeniem. Leki również są drogie, a wizyty i lekarstwa nie są refundowane. Aby wyleczyć się potrzebne jest stałe leczenia. Terapia to około 10-20 spotkań - mówi lekarz i dodaje - Lekarz powinien zapoznać się z przypadkiem, ocenić, pomoc w cierpieniu, dojść do przyczyny powstania zaburzenia. Leczymy jak ktoś cierpi. Jeżeli otoczenie widzi, że człowiek już nie radzi sobie w życiu codziennym.

Która płeć jest bardziej podatna na seksoholizm?

- Wszystkie różne dziwactwa to częściej domena mężczyzn, gdyż panowie lubią bardziej eksperymentować w dziedzinie seksu, ale kobiety równie często dopada zaburzenie seksualne - mówi pan doktor.

Przygodny seks daje tylko chwilowe, pozorne ciepło drugiej osoby. Erotyczni kolekcjonerzy nie potrafią sobie tego uświadomić.

Czy seksoholizm naprawdę istnieje?

- Zdarza się też tak, że partner nie ma żadnego zaburzenia, po prostu para jest niedobrana temperamentami. Realizujemy życie seksualne na różne sposoby. To, co jednej stronie może wydawać się częstym seksem lub zboczeniem, drugiej stronie jest czymś naturalnym - mówi doktor Boćkowski i dodaje - Ważny jest dobór układu partnerskiego. Realizacja życia seksualnego musi być zrównoważone. Musi być równowaga realizacji życia biologicznego i uczuciowego. Musi być balans, erotyzm powinien łączyć się z miłością.

Seks staje się jedyny sposobem na rozładowanie nagromadzonych emocji, napięć, nerwów. Ważne, aby potrafić odróżnić podniesione libido od seksoholizmu. Istotny jest również fakt, aby uświadomić sobie problem.

- Z seksem jest jak z jedzeniem. To, co jednym wydaje się niesmaczne, innym sprawia przyjemność. To, co dziwne może być dla jednych, dla drugich jest całkiem naturalne. W pewnym momencie gubimy się. Osoba dotknięta erotomanią potrzebuje wsparcia, zrozumienia. Procentowo trudno jest mi powiedzieć, jaką część populacji dotyka to uzależnienie, bo osoby z tym problemem nie zawsze zdają sobie z tego sprawę.

Źródło:
Seksoholicy. Jest ich coraz więcej

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza