Seniorki z Ustki rozpoczęły zdjęcia do kalendarza na nowy rok (zdjęcia, wideo)

W przyszłym roku ich zdjęcia będzie można zobaczyć w kalendarzu.

Godzina 11. Na usteckim molo zaczyna się pojawiać tłum wczasowiczów. Na środku wschodniego falochronu spacerowicze widzą starszą panią w żółtej bluzce wyginającą się we wszystkie strony. Jak na joginkę przystało, robi figurę drzewa, potem kwiat lotosu. Dookoła ćwiczącej kobiety biega grupka jej rówieśniczek z aparatami fotograficznymi i robi zdjęcia.

Pozująca i jej koleżanki to słuchaczki Uniwersytetu Trzeciego Wieku, które zaczęły pracę nad niecodziennym kalendarzem na 2010 rok. Pojawią się w nim zdjęcia 15 usteckich seniorek w kuszących pozach. Panie wystąpią pojedynczo i w grupach. Na zdjęciu grudniowym zapozują wszystkie razem. Pomysłodawcy kalendarza chcą pokazać, że ludzie po sześćdziesiątce też mogą czuć się młodo i aktywnie spędzać czas. W ten sposób mają zamiar wyciągnąć z domów jak najwięcej z nich.

Z falochronu seniorki przenoszą plan zdjęciowy na plażę. Tam śmiejąc się, skaczą po kostki w morzu i chlapią się wzajemnie wodą. Potem robią sobie zdjęcia na dmuchanym bananie i na skuterze wodnym. Energia, jaką przy tym emanują, jest godna pozazdroszczenia.

- Traktuję to jako zabawę. Nigdy nie byłam fotomodelką, więc stwierdziłam, że mogę spróbować - mówi Bożena Adamiak, pozująca do kalendarza.

- Od dziecka lubiłam występować na scenie. Propozycja pozowania bardzo mnie zaskoczyła, ale zgodziłam się szybko - mówi Zofia Pietrzyk, druga z pozujących pań.

- Wiedziałam, że nie będzie tam zdjęć zbyt śmiałych. Wiem, na co mogę sobie pozwolić i to robię. Cieszę się, że mogę robić to, co lubię.

Efekt pracy przeszedł oczekiwania organizatorki zdjęć. - Na początku się trochę obawiałam, jak będzie się nam pracowało, bo panie nie są profesjonalnymi modelkami - mówi Ewa Graniak-Wosinek, instruktorka warsztatów fotograficznych, podczas których powstają zdjęcia do kalendarza.

- Okazało się, że to nawet lepiej, bo zdjęcia wychodzą spontanicznie. Panie są bardzo otwarte i zachowują się, jakby pozowały od zawsze. Do tego mają tak wiele pomysłów.