Seniorzy nie mają co liczyć na kredyty

- Byłem we wszystkich bankach i wszędzie moja odpowiedź na pytanie o wiek, kończyła rozmowę - mówi z goryczą Henryk Musielak z Koszalina. - Okazuje się, że żaden bank nie chce udzielić kredytu osobie, która ukończyła osiemdziesiąt lat. To prawda, mam osiemdziesiąt lat i dwa miesiące, ale czy to już oznacza, że nie jestem wiarygodny?

Jestem tłumaczem przysięgłym języka francuskiego, a więc osobą zaufania publicznego. Tymczasem okazuje się, że banki mi nie ufają. Nie rozumiem, dlaczego tak się dzieje? Kto i dlaczego wydał takie zarządzenie? Nikt w bankach, które odwiedziłem, nie odpowiedział mi na te pytania - kończy koszalinianin.

Idąc tropem tego sygnału postanowiliśmy sprawdzić, czy rzeczywiście osoby osiemdziesięcioletnie mają zamknięty dostęp do kredytów bankowych. Wyniki naszego śledztwa nie są nazbyt optymistyczne, ale też nie do końca beznadziejne.

- W naszym banku nie ma ograniczeń wiekowych dla kredytobiorców - zapewnia Elżbieta Płóciennik, naczelnik Wydziału Klienta Detalicznego PKO BP w Koszalinie. - Oczywiście osoba ubiegająca się o kredyt musi spełniać określone warunki, ale są one jednakowe dla wszystkich.

Podobnie jest w Kredyt Banku. - Wiek kredytobiorcy nie decyduje w naszym banku o udzieleniu kredytu lub o odmowie kredytowania - mówi Anna Woźniak z KB w Koszalinie.

Do niedyskryminowania osób starszych przyznaje się też BGŻ, chociaż tutaj wymaga się od nich jako zabezpieczenia spłaty, cesji polisy na życie. Podobne zasady deklaruje BZ WBK, zastrzegając, że ostateczną decyzję podejmuje tajemnicze centrum kredytowe. Jak się nieoficjalnie dowiedzieliśmy, szanse osiemdziesięciolatka na kredyt, są równe zeru.

Osiemdziesięcioletni emeryt, który chciałby wziąć kredyt, na przykład na sfinansowanie wycieczki, w większości koszalińskich banków nie ma czego szukać.

- Górna granica wieku kredytobiorcy w naszym banku to 75 lat - stwierdza Monika Szmyd, dyrektor PKO S.A. - Dokładniej mówiąc to wiek, w którym klient powinien już mieć spłacone wszystkie zobowiązania wobec banku. To warunek naszego ubezpieczyciela.

Granica 75 lat obowiązuje też w Invest Banku, Multi Banku i Getin Banku. Co ciekawe, przedstawiciele tych placówek nie chcą wyjaśnić dlaczego. Rąbka tajemnicy uchyla Bank Pocztowy, gdzie górna granica wieku kredytobiorcy wynosi 80 lat.

- Nie udzielamy kredytów osobom starszym ze względu na zaawansowany wiek i duże ryzyko, że nie zdążą go spłacić - tłumaczy Grażyna Grabowicz z centrali BP w Bydgoszczy.

Podczas naszego śledztwa, niektórzy nasi rozmówcy przyznawali, choć nieoficjalnie i niechętnie, że przyczyną odmowy udzielania kredytu osobom starszym jest obawa o to, że nie zdążą one spłacić zaciągniętych zobowiązań.

Jakie są zatem statystyczne szanse na spłatę kredytu przez osiemdziesięciolatka? Odsetek osób powyżej 80 roku życia wynosi dziś w Polsce około 2,5 procent. Niewiele, ale demografowie obliczają, że w roku 2050 osiemdziesięciolatkowie stanowić będą 9,8 procent społeczeństwa. Optymistyczne i interesujące są dane dotyczące średniego dalszego trwania życia w Polsce: 70-latkowie mają przed sobą jeszcze 161,6 miesięcy życia, czyli blisko 13,5 roku; 75-latkowie mogą średnio przeżyć jeszcze ponad 10 lat, zaś 80-latkowie 93,3 miesiące, czyli blisko 8 lat.

Na razie analitycy niewielu banków biorą te liczby pod uwagę. Osiemdziesięciolatkom pozostaje nadzieja na szybkie odwrócenie tej dyskryminującej tendencji.