Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Sezon na opony zimowe

(stefan)
Na zmianę opon nie ma sensu czekać, aż spadnie pierwszy śnieg. Porównanie drogi hamowania podczas jazdy na śniegu na oponach letnich i zimowych – daje wiele do myślenia
Na zmianę opon nie ma sensu czekać, aż spadnie pierwszy śnieg. Porównanie drogi hamowania podczas jazdy na śniegu na oponach letnich i zimowych – daje wiele do myślenia
Każdy kierowca zdaje sobie sprawę, iż opony powinny być dostosowane do warunków pogodowych. Gdy temperatura powietrza opada poniżej 6 stopni Celsjusza, popularne "letnie" opony przestają już spełniać swoje zadania

Na zmianę opon nie ma sensu czekać, aż spadnie pierwszy śnieg. Porównanie drogi hamowania podczas jazdy na śniegu na oponach letnich i zimowych - daje wiele do myślenia

Według opinii specjalistów, opony wielosezonowe ani tym bardziej letnie nie są w stanie sprostać warunkom pogodowym panującym w czasie zimy. Latem, kiedy nawierzchnia jest sucha, z optymalną przyczepnością nie ma zwykle większych problemów. Sytuacja ulega zmianie zimą, gdy śnieg na drodze pełni taką samą rolę jak warstwa teflonu na kuchennej patelni. Czyli - zmniejsza tarcie, a co za tym idzie - przyczepność opon naszego pojazdu.
Problemy, które zimą stwarza opona letnia, najprościej rozwiązać można poprzez kupno opon zimowych. Ze względu na specyficzny kształt bieżnika zastosowanie do ich wyrobu specjalnej mieszanki gumy oraz wykorzystanie tzw. lameli (siatka precyzyjnych nacięć) taka opona podczas mrozu i na śniegu zachowuje odpowiednią przyczepność.
Ponadto jej budowa przeciwdziała buksowaniu kół i przyczynia się do sprawniejszego hamowania na śliskiej nawierzchni.
Czym różni się w konstrukcji bieżnika opona zimowa od letniej? Najważniejszą z innowacji wprowadzonych w oponach zimowych są wynalezione dopiero w 1987 roku przez firmę Michelin lamele. Jest to sieć precyzyjnie zaprojektowanych i wykonanych drobnych nacięć. Ich ostre krawędzie "wgryzają" się w drogę, rozwierając się przy tym, i w ten sposób zwiększają powierzchnię, na której opona styka się z nawierzchnią drogi. W rezultacie zwiększa to pole przylegania opony do podłoża, polepszając jej przyczepność.
W oponach zimowych bardzo ważne jest odprowadzanie wody. Od tego zależy odporność na poślizg na wodzie.
Jak wynika z badań niemieckiej firmy oponiarskiej Continental, przez 45 proc. okresu zimowego w Europie Środkowej nawierzchnie dróg są mokre, a zaledwie przez 15 proc. zimowych dni na tamtejszych drogach leży śnieg.
Jak widać z tych badań, zimą to woda, a nie śnieg stanowi główny problem dla kierowców. Dlatego bieżnik opony zimowej musi mieć rowki usuwające wodę ze swojej powierzchni i odprowadzające wodę spod opony. Przy czym im prędzej porusza się auto, tym trudniej oponie odprowadzać wodę.
Opony zimowe najlepiej zamontować, kiedy temperatura otoczenia spadnie poniżej 6 st. C i ustabilizuje się - w dzień i w nocy - na poziomie 4 do 6 st. C powyżej zera. Wtedy letnia opona zaczyna tracić elastyczność, przestaje układać się do drogi, gwałtownie spada jej przyczepność. Wymianę opon najlepiej powierzyć autoryzowanej stacji obsługi albo fachowcom z warsztatu, w którym kupiliśmy ogumienie. Przed założeniem opony trzeba ją wyważyć - gdyż inaczej zacznie wibrować i drgać w czasie jazdy - a ta czynność wymaga specjalistycznego sprzętu. Czasami montaż nowych opon i wyważenie kół wliczone są w ich cenę.
Bezwzględnie wymieniać należy cały komplet opon. Wszystkie koła muszą być tego samego typu i konstrukcji, o takim samym typie bieżnika.
Ze względów praktycznych najlepiej wymieniać komplet kół z oponami letnimi na komplet z oponami zimowymi. Trwa to szybciej, nie ryzykuje się uszkodzenia opon. Łatwiej też przechowywać opony zamontowane już na kołach.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza