Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Sezon nad morzem był trochę słabszy, ale branża nie narzeka

Natalia Dawszewska
Archiwum
Pogoda nad Bałtykiem tego lata nie rozpieszczała turystów. Było ich trochę mniej, ale sezon i tak był udany.

Lokalna Organizacja Turystyczna Ustka i Ziemia Słupska potwierdza, że tegoroczny sezon był słabszy pod kątem liczebności odwiedzających, a winić trzeba za to nie najlepszą pogodę.

Marta Rumińska z Centrum Informacji Turystycznej w Ustce, którą prowadzi LOT, podkreśla, że nie można mówić o drastycznym spadku turystów. Faktem jest, że było ich mniej, ale portfele restauratorów, hotelarzy i mieszkańców wynajmujących kwatery, nie uszczupliły się na tyle, aby mówić o słabym sezonie.

Miasto Ustka starało się zrekompensować brak korzystnych warunków atmosferycznych licznymi atrakcjami, a hotele i ośrodki wypoczynkowe kusiły potencjalnych gości korzystnymi pakietami pobytowymi.

Ustczanie, którzy wynajmują na sezon letni swoje mieszkania, zgodnie twierdzą, że nie było większego problemu ze znalezieniem chętnych na kwatery. Ale największe wzięcie miały hotele i obiekty noclegowe o wysokim standardzie. Jak nas poinformowała Doroty Janczukowicz, marketing menager hotelu Grand Lubicz w Ustce, w tym sezonie hotel miał rekordowe obłożenie.

Nadmorska branża gastronomiczna również nie kryje zadowolenia.

- To była bardzo dobra pogoda dla gastronomii, ten sezon był lepszy od poprzedniego - usłyszeliśmy w Tawernie Columbus. Kto tego lata próbował zjeść rybę w tej usteckiej restauracji, nie mógł nie zauważyć kolejek w porze obiadowej.
Wczasowiczów nie brakowało także w Rowach.

- Turyści byli i będą, a na pewno w Rowach, gdyż tutaj przyjeżdżają osoby, których miejscowość gości od ponad dwudziestu lat i nieustannie zachwyca, nawet w deszczu - twierdzi Jadwiga Fudala, sołtys Rowów.

ZOBACZ TAKŻE: Lech Fire Festiwal Ustka 2017

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza