Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Sezonowe linie PKS nad morze i jeziora. Wakacyjna oferta w powiecie słupskim

Grzegorz Hilarecki
Grzegorz Hilarecki
Dziewięć wakacyjnych linii autobusowych w powiecie słupskim zostanie uruchomione od 1 lipca. Przewoźnik należący do samorządu powiatu słupskiego liczy, że pobije ubiegłoroczny rekord - 50 tysięcy pasażerów, którzy skorzystali z jego sezonowych linii. Skrojonych pod potrzeby turystyczne.

Dzisiaj władze powiatu słupskiego zorganizowały specjalną konferencję prasową przed słupskim starostwem, by promować wakacyjną ofertę PKS. Ma ona umożliwić dojazd do największych atrakcji w powiecie.

Paweł Lisowski, starosta słupski, powiedział: - Zależy nam na wypromowaniu tych wakacyjnych linii autobusowych. Jest to ciekawy projekt. Nasi mieszkańcy jak i turyści będą mogli tymi liniami dojechać do najbardziej atrakcyjnych turystycznie miejsc w naszym regionie. Rok temu uruchomiliśmy jako powiat po raz pierwszy takie linie i one cieszyły się dużym powodzeniem i dlatego zdecydowaliśmy się projekt powtórzyć, a nawet go rozwinąć. Te autobusy będą dojeżdżały do nowych miejscowości.

od 16 lat

Sezonowych linii będzie dziewięć. Pięć stałych, czyli kursujących siedem dni w tygodniu i cztery tylko weekendowe. Te linie są dofinasowane z rządowego programu.

Marcin Kowalczyk, członek zarządu powiatu, odpowiedzialny za komunikację zbiorową: - Autobusy pojadą do turystycznych miejscowości: Ustka, Poddąbie, Rowy, Swołowo, Kluki i Jarosławiec. Te weekendowe linie pojadą nad jeziora Dobrej i Krzyni. PKS można też będzie dojechać nad jezioro Obłężu. Liczymy że ta oferta przyciągnie turystów i ubiegłoroczny rekord 50 tys. pasażerów zostanie pobity.

Piotr Rachwalski, prezes słupskiego PKS, tłumaczył, że firma ma ofertę dla młodzieży. Specjalny bilet miesięczny. Za trochę ponad 100 zł, może ona podróżować ile chce liniami wakacyjnymi.

Sezonowe linię będą funkcjonowały od 1 lipca do 31 sierpnia. Np. linia 305 ze Słupska do Rowów i z Rowów do Słupska będzie jeździć od 7 rano do 20.55, a ta przez Poddąbie (201) nawet do godz. 21.40. Część linii, jak np. z Ustki do Rowów i Kluk są skrojone pod potrzeby turystów.

Pomysłodawcy, uważają, że ta dodatkowa oferta przyciągnie też wielu słupszczan, szczególnie przy dzisiejszych cenach paliwa.

Zauważmy jednak, że bilety PKS kupowane są u kierowcy i są tylko ustawowe zniżki. Nie ma więc biletów ulgowych.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza