Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Siatkówka. Polacy mistrzami Europy! Polska - Francja 3:1

Grzegorz Hilarecki, Jarosław Stencel
Mecz finałowy
Mecz finałowy www.2009mech.com
W meczu finałowym mistrzostw Europy rozegranym w tureckim Izmirze, siatkarska reprezentacja Polski pokonała reprezentację Francji 3:1.

26 lat czekaliśmy na występ naszej męskiej reprezentacji w finale Mistrzostw Kontynentu. Stało się. Za szóstym razem Polacy, po raz pierwszy w historii, mistrzami.

Sobotnie półfinały w Izmirze pokazały, że na tym szczeblu w turniejach nie ma łatwych przeciwników. Faworyzowani Rosjanie (3 miejsce w rankingu światowym reprezentacji) i Bułgarzy (4) musieli uznać wyższość rywali, odpowiednio, Francji (17) i Polski (7). Buńczuczne wypowiedzi skazywanych na zwycięstwo przed meczami tylko rozdrażniły Polaków, którzy odprawili rywala w trzech setach, oraz Francuzów. Rosjanie, którzy do Turcji pojechali po złoto musieli przeżyć gorycz porażki w pięciosetowym pojedynku, gdy w decydującej partii prowadzili już 13:9!

Tym samym faworyci mistrzostw spotkali się wczoraj w małym finale. Dla jednych i dla drugich, to niepowodzenie. W meczu tym dominowali Bułgarzy, którzy wygrali z Rosjanami 3:0 (25:18, 26:24, 25:21). Po raz pierwszy od pięciu mistrzostw kontynentu nasi wschodni sąsiedzi wracają bez medalu.

W Polsce wszyscy czekali na wczorajszy finał. Rywal, czyli Francuzi wydawał się do ogrania. Oba te zespoły grały na tych mistrzostwach w grupie A. W pierwszym meczu na turnieju nasi pokonali siatkarzy znad Sekwany 3:1. Potem jednak Francuzi wygrali kolejnych sześć spotkań. Finał pokazał, że nie był to przypadek.

Oba zespoły zaczęły skoncentrowane, ale lepsze wrażenie robili Francuzi, którzy agresywną zagrywką odrzucili Polaków od siatki. Nasi nadrabiali blokiem, ale to oni musieli gonić rywali. Po emocjonującej końcówce i wielokrotnych setbolach wygrali jednak Polacy.

Drugi set to początkowa przewaga Francuzów i koncertowa gra Polaków, którzy odjechali na kilka punktów, prowadząc 21:15 i 24:19 i wygrywając seta.

Trzecia partia to popis gry Francuzów. Przy stanie 7:18 Daniel Castellani zdjął nawet rozgrywającego Pawła Zagumnego, szykując się na czwartego seta, bo tę partię już przegraliśmy.

Czwarty set to kwintesencja siatkówki. Walka o każdą piłkę w obronie, w kontrze i akcjach sytuacyjnych. Gracze obu zespołów wspięli się na wyżyny swoich umiejętności. Nerwy były ogromne. Polacy prowadzili 24:23, 25:24.

W szóstej próbie udało się. Pięć razy Polacy przegrali w finale ME (pięć razy z rzędu z ZSRR, ostatni raz w 1983 roku). Teraz zdobyli tytuł.

Nagrody indywidualne mistrzostw Europy:

MVP: P. Gruszka (POLSKA)
Najlepszy atakujący: A.Volkov (ROSJA)
Najlepszy blokujący: V. Yosifov (BUŁGARIA)
Najlepszy zagrywający: Y. Berezhko (ROSJA)
Najlepszy libero: H. Henno (FRANCJA)
Najlepszy rozgrywający: P. Zagumny (POLSKA)
Najlepszy przyjmujący: S. Antiga (FRANCJA)
Najlepiej punktujący: A. Rouzier (FRANCJA)

Polska - Francja 3:1 (28:26, 25:21, 16:25, 26:24)

Polska: Zagumny, Bąkiewicz, Możdżonek, Gruszka, Kurek, Pliński, Gacek oraz Ruciak, Nowakowski, Woicki

Francja: Bazin, Rouzier, Vadeleux, Antiga, Samica, Kieffer, Henno oraz Rowlandson, Tuia, Takaniko, Sol.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza