Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Siatkówka: Złotka muszą pokonać Holenderki

Grzegorz Hilarecki [email protected]
W sobotę w Łodzi Polki staną przed szansą awansu do finału mistrzostw Europy. Trzeba jednak pokonać Holenderki, z którymi już nasze panie w turnieju przegrały 0:3. Teraz zapowiadają srogi rewanż.

Drużyna Orange, jak nazywają reprezentację Holandii, gra w turnieju rewelacyjnie i jest głównym faworytem. W czwartek pokonała 3:2 mistrzynie świata Rosjanki, otwierając naszej reprezentacji drogę do półfinału. Warto podkreślić, że zespół pomarańczowych, który już awans miał zapewniony i mógł bezkarnie przegrać, niósł w tym spotkaniu doping ponad 13 tysięcy polskich kibiców. Same Holenderki przyznały, że to było dla nich wspaniałe uczucie i nigdy wcześniej takiego wsparcia od widzów nie dostały. Rosyjska prasa w piątek podkreślała, że publiczność w łódzkiej hali była siódmą zawodniczką Holandii w tym meczu i to podłamało Rosjanki (w historii ME dopiero drugi raz nie przebiły się do półfinału).
Teraz jednak będą miały tę publiczność przeciwko sobie, bowiem w sobotę w półfinale los skojarzył je z Polkami (godz. 17), które w czwartek wykorzystały szansę, pokonując 3:1 Bułgarię i wchodząc do gier o medale.

W drugim półfinale (godz. 20) zmierzą się obrończynie tytułu, czyli Włoszki z Niemkami. Zarówno reprezentantki Holandii, jak i Italii wygrały wszystkie mecze, więc są typowane do zwycięstwa. Włoszki bronią mistrzostwa zdobytego w 2007 roku. Pomarańczowe smak złota poznały w 1995 roku, ale to teraz już inny zespół. W polskiej drużynie są siatkarki, które były w ekipie Złotek (2003 i 2005 rok). W tym towarzystwie tylko Niemki nie zdobyły pierwszego miejsca.

Anna Barańska, kapitan naszej kadry: - Los chciał, że znowu zagramy z Holenderkami i dobrze. Przecież nie możemy z nimi ciągle przegrywać.

Mariola Zenik, libero: - Jest mi obojętne, z kim zagramy w półfinale. Mamy zespół, gramy dobrze, więc wyjdziemy na parkiet, by zdobyć medal. Jakikolwiek, ale medal.

W zależności od wyników sobotnich półfinałów, przegrani zmierzą się w sobotę o godz. 17 w walce o trzecie miejsce, a zwycięzcy o 20 w finale.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza