Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Sieć Gołębiewski chce budować hotel w Łebie

Sylwia Lis sylwia.lis@polskapress,pl
Tadeusz Gołębiewski, właściciel największej polskiej sieci luksusowych hoteli, na budowie w Karpaczu. Sieć ma swoje hotele także w Mikołajkach, Wiśle i Białymstoku.
Tadeusz Gołębiewski, właściciel największej polskiej sieci luksusowych hoteli, na budowie w Karpaczu. Sieć ma swoje hotele także w Mikołajkach, Wiśle i Białymstoku. Marcin Oliva Soto/Polskapresse
Za kilka dni w Łebie rozpoczną się konsultacje społeczne w sprawie budowy potężnego budynku.

Hotele Gołębiewski, druga co do wielkości pod względem liczby pokoi sieć hotelarska w Polsce, wkrótce może powiększyć się o dodatkowe siedemset. Firma za dwa lata chce otworzyć swój nowy obiekt w Łebie. Ma powstać przy ulicy Nadmorskiej i zająć nawet dwadzieścia hektarów (zabudowa obejmie 15 proc). 

W grudniu łebska rada miejska przegłosowała zamiar przystąpienia do zmiany planu zagospodarowania, który umożliwi budowę tego hotelu. Tylko jeden radny głosował przeciw. Po co te zmiany? Nowy hotel w Łebie miałby mieć sześć kondygnacji, przez co wyrastałby dość mocno ponad linię drzew. A obecny plan, który jeszcze obowiązuje, zakłada, że może tam powstać budynek co najwyżej trzykondygnacyjny. 

- Cała reszta się zgadza - mówi Andrzej Strzechmiński, burmistrz Łeby. - Inwestor zwrócił się do nas z wnioskiem o zmianę tylko tego jednego wskaźnika. 

Burmistrz chce pomóc spółce. Jest zadowolony z planowanej inwestycji. Uważa, że gmina tylko na tym zyska i nie ma co się martwić o pogorszenie wyglądu całej Łeby i interesy mieszkańców. 

- Nasze spółki, które zajmują się dostawą wody, gazu i odbiorem ścieków, już z zadowolenia przebierają nogami - mówi burmistrz. - Gdyby hotel rzeczywiście powstał, to gwarantowałoby, że ceny przez wiele lat stałyby w miejscu lub się obniżyły. Na tym skorzystają też mieszkańcy. Taki hotel to czterokrotnie większe zużycie gazu - wylicza Strzechmiński. - Zużycie wody wzrosłoby o czterdzieści procent, tak samo wzrósłby wskaźnik produkcji ścieków. Nie wspomnę już o milionowych podatkach i prestiżu. 

Jak twierdzi Strzechmiński, w hotelu pracę mogłoby znaleźć nawet dwieście osób. - To będzie potężny obiekt - mówi. - Będą baseny, lądowisko, sale konferencyjne, lodowisko i boiska. Będzie czynny cały rok, otwarty dla wszystkich, przez co uda nam się wydłużyć sezon wypoczynkowy. Obecnie po lecie nasze miasto jest totalnie wyludnione. 

Hotel ma powstać na terenach dawnej jednostki wojskowej na mierzei jeziora Sarbsko. To teren zaniedbany. Dysponować ma także, podobnie jak inne hotele tej sieci, zapleczem SPA. Gołębiewski ma już cztery hotele w Mikołajkach, Wiśle, Karpaczu i Białymstoku (razem to 2,3 tysiąca pokojów). Właścicielem sieci jest Tadeusz Gołębiewski. 

Już za kilka dni (16 lutego) rozpoczynają się konsultacje społeczne w tej sprawie. Ma być na nich przedstawiciel sieci.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Dlaczego chleb podrożał? Ile zapłacimy za bochenek?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na gp24.pl Głos Pomorza