W tym samym czasie, gdy jakieś półtora kilometra dalej wyrasta z ziemi kolejny sklep wielkopowierzchniowy (Polo Market buduje go przy obwodnicy Szczecinka na ulicy Cieślaka), inny wkrótce zapewne przestanie działać. Chodzi o market koszalińskiej sieci handlowej Sano na rogu ulicy Sikorskiego i Wiśniowej. Jak nam się udało nieoficjalnie ustalić, placówka zostanie zamknięta, a właściciel szuka nabywcy na nieruchomość.
Ofertę sprzedaży obiektu handlowo-usługowego można znaleźć w internecie. Sklep o powierzchni ponad tysiąca metrów kwadratowych wyceniono na 3 miliony złotych netto.
Pierwsze szczecineckie Sano (drugie działa od ponad dwóch lat w galerii handlowej Hosso) powstało wiosną 2008 roku. Był to kolejny etap ekspansji firmy z Koszalina, która dobrze radzi sobie na środkowopomorskim rynku. Wtedy był to 14 sklep w regionie, dziś Sano ma 19 placówek. Markety tej sieci różniły się i różnią ofertą potentatów na rynku i licznych dyskontów.
Lokalizacja sklepu przy obwodnicy na pewno była i jest dobra. Sęk w tym, że w międzyczasie w bezpośrednim sąsiedztwie wyrosły nowa Biedronka przy ulicy Przemysłowej i Kaufland przy Armii Krajowej. Wizja zamknięcia sklepi martwi m.in. załogę.
- Szkoda, przyzwyczaiłem się do zakupów w Sano, bo miałem tu po drodze z domu z pracy, a i można było dostać tu coś innego niż w innych sklepach - mówi pan Mariusz ze Szczecinka, który o zamiarze zamknięcia dowiedział się od pracowników sklepu. - Dobrze, że zostaje jeszcze sklep w Hosso.
Informacji o planach związanych ze szczecineckim sklepem nie skomentował żaden przedstawiciel Sano. Mimo wielu prób nie udało się nam z nim skontaktować.
Wyniki II tury wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?