Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Sieć taxi w Koszalinie zmieniła nazwę

Rafał Czabrowski [email protected] Tel. 94 347 35 99 Fot. Autor
Taksówkarze z korporacji twierdzą, że klienci mają do nich o to pretensje.
Taksówkarze z korporacji twierdzą, że klienci mają do nich o to pretensje.
Znana koszalińska sieć "Radio Taxi 196-25" zmieniła nazwę. Teraz jest to: "STS Taxi 196-25".

Firma chce w ten sposób wyeliminować niezrzeszonych taksówkarzy wykorzystujących jej wizerunek.

- Niezrzeszeni taksówkarze zaczęli się nagminnie pod nas podszywać. Ich "koguty" były łudząco podobne do naszych. Jednak ceny za kurs były znacznie droższe - mówi Zbigniew Kozłowski, prezes Stowarzyszenia Transportu Samochodowego Taxi 196-25.

Kurs taką "podróbką" zwykle kosztuje więcej, niż autem korporacji. Za trasę np. Dworzec PKP- Szpital Wojewódzki przyjdzie nam zapłacić 20-25 zł. Za tą samą trasę jadąc taksówką z korporacji zapłacimy 12-13 zł. Najbardziej uderza to w klientów, którzy z pełnym zaufaniem wsiadają do znajomej im taksówki, a dopiero po zakończonym kursie, gdy przychodzi płacić rachunek, okazuje się, że wiózł ich oszust.

Taksówkarze z korporacji twierdzą, że klienci mają do nich o to pretensje. - Dzwonili rozżaleni i narzekali, że bez powodu zapłacili więcej niż zwykle - mówi Zbigniew Kozłowski. I dodaje: - Pod naszym szyldem jeździ 30 kierowców. Od 14 lat pracujemy na jakość naszych usług. 90 procent osób korzystających z naszych przewozów to stali klienci. Musieliśmy coś zrobić, żeby przeciwdziałać "podróbom".

Korporacja próbowała zastrzec nazwę "Radio Taxi 196-25" w Urzędzie Patentowym. Okazało się jednak, że już jedna sieć w kraju ma bardzo podobną nazwę i logo, które sobie zastrzegła.

Dlatego też koszalińska sieć zmieniła nazwę na "STS Taxi 196-25". Obecnie trwa procedura z opatentowaniem nowej nazwy i logo firmy.

 

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza