Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Siedemnastu milionerów mniej w regionie słupskim

Zbigniew Marecki [email protected] tel. (59) 848 81 00 Fot. sxc.hu
Dobrze zarabiający najczęściej także otrzymują wysokie zwroty podatkowe, ale niekoniecznie pokrywa się to z rekordami dochodowymi.
Dobrze zarabiający najczęściej także otrzymują wysokie zwroty podatkowe, ale niekoniecznie pokrywa się to z rekordami dochodowymi.
Jak nam się idało ustalilić, w ubiegłym roku ubyło w regionie słupskim milionerów. Wyjątkiem jest Bytów. Finansowych rekordzistów kryzys jednak nie dotknął.

Wystarczy porównać suche fakty, którymi dysponują urzędy skarbowe działające w regionie słupskim. Wynika z nich, że w czasie rozliczania dochodów za 2008 rok, aż 95 osób zameldowanych na stałe w regionie słupskim, wykazało osobiste dochody roczne przekraczające milion złotych. Natomiast po podsumowaniu rozliczeń dochodów za 2009 rok okazało się, że liczba milionerów zmalała o 17 osób.

Czytaj także: Nasz raport płacowy. Ile można zarobić w sezonie

– Jeszcze niektóre osoby mogą złożyć korekty do zeznań rocznych, ale raczej niewiele się zmieni – mówi Anna Strzelecka, zastępca naczelnika Urzędu Skarbowego w Słupsku.

To jednak na terenie Słupska i powiatu słupskiego, które obsługuje ten urząd, najbardziej zmalała liczba milionerów, bo w stosunku rok do roku ubyło ich w rozliczeniach podatkowych o 10 osób (z 57 do 47). Milionerów ubyło też w powiecie człuchowskim (z 6 do 2) i lęborskim (z 17 do 9). Za to przybyło ich w powiecie bytowskim, bo w 2008 roku ponad milion złotych zarobiło tam 15 osób, a w 2009 roku – 20 osób.

– Oczywiście w kryzysie większość traci, ale w tym samym czasie, gdy ma się dobry pomysł, zaplecze finansowe i wykorzysta dobre okazje, to można nieźle zarobić. Stąd pewnie są i tacy, którzy właśnie teraz zostali milionerami – ocenia dr Irena Figurska, ekspert z Wyższej Hanzeatyckiej Szkoły Zarządzania w Słupsku.

Czytaj także: Zarobki w słupskim ratuszu

Nie jest więc wykluczone, że właśnie na pewnym spowolnieniu gospodarczym zarobił ponad 17 milionów złotych ubiegłoroczny rekordzista dochodowy, który mieszka w Słupsku lub powiecie słupskim. Jedno w każdym razie jest pewne: zarobił ponad 5 milionów zł więcej niż rekordzista z 2008 roku.

Nie wiemy, co było źródłem ich sukcesu finansowego, bo fiskus nie zdradza, w jakiej branży działali obaj rekordziści.

– Możemy jednak spokojnie założyć, że zwykle są to ludzie, którzy prowadzą jednocześnie kilka interesów i zazwyczaj jeszcze zasiadają w różnych rada nadzorczych, bo w tych sferach pieniądz robi pieniądz i finansowe maszynki wzajemnie się napędzają – uważa nasz informator dobrze zorientowany w strukturze słupskiego biznesu.

Czytaj także: Zarobki radnych

I niewątpliwym faktem jest, że pieniądz lubi pieniądz. Świadczy o tym choćby to, że dobrze zarabiający najczęściej także otrzymują wysokie zwroty podatkowe, ale niekoniecznie pokrywa się to z rekordami dochodowymi. W tym roku najwyższy zwrot nadpłaty podatkowej odnotowano w naszym regionie w Urzędzie Skarbowym w Słupsku i wynosił 190 tysięcy złotych.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak działają oszuści - fałszywe SMS "od najbliższych"

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza