„PROMYK” położony jest nad jeziorem Ińsko, bezpośrednio granicząc z rezerwatem Kamienna Buczyna, wśród drzew i zieleni, w niezwykle malowniczym miejscu. Piękna i uroku dodaje mu widok jeziora i wyspa Sołtyski.
- Prowadzę ten ośrodek od 1998 roku, choć jego historia sięga lat siedemdziesiątych XX wieku. Wówczas w Ińsku zaczęły powstawać zakładowe ośrodki wczasowe. Wśród nich powstał „Promyk”, jako ośrodek Okręgowej Spółdzielni Mleczarskiej w Stargardzie - wspomina Stanisława Szulc, właścicielka ośrodka.
Moc atrakcji
Na terenie „Promyka” znajduje się siedemnaście domków typu Brda i Aleks. Wszystkie wyposażone są w węzły sanitarne. Maksymalnie może w nich przebywać w sumie osiemdziesiąt osób. Do dyspozycji gości jest między innymi plac zabaw, boisko do siatkówki, stoły do tenisa stołowego oraz miejsca przeznaczone do grilowania i rozpalania ognisk. - Część domków jest przystosowana do przyjmowania gości również zimą. Nasz ośrodek jest często wybierany przez różne firmy, które organizują tu wyjazdy integracyjne i konferencje. Równie chętnie organizowane są u nas „zielone szkoły”.
Najwięcej jednak mamy gości indywidualnych, którzy spędzają u nas swoje wakacyjne urlopy - podkreśla właścicielka ośrodka.
Na życzenie gości ośrodka jest możliwość zorganizowania wycieczek krajoznawczych oraz kursów nurkowych. Jezioro Ińsko słynie z czystości wody i z tego powodu wokół niego istnieje kilka baz i szkół amatorów podwodnych atrakcji. Chętnie z oferty „Promyka” korzystają również rowerzyści, motocykliści i miłośnicy jazdy na quadach. Położenie wśród lasów i przepięknych jezior jest największym magnesem przyciągających ludzi chcących realizować swoje pasje.
Doskonała kuchnia
Osobne słowa należą się restauracji znajdującej się na terenie „Promyka”. Prowadzi ją z powodzeniem mama właścicielki. W menu znajdują się między innymi ryby złowione w pobliskim jeziorze. Na szczególną uwagę zasługują sielawy i sandacze, które zaspokoją nawet najbardziej wyrafinowane gusta.- Wszystkie potrawy przygotowujemy z naturalnych składników. Na miejscu wyrabiamy ciasto na pierogi. Sami robimy naleśniki, placki ziemniaczane i wszystkie pozostałe potrawy. Oprócz ryb, dużą popularnością cieszy się placek po węgiersku. Restauracja jest czynna przez cały rok. W ośrodku organizowane są wesela, na których pojawiają się nasze potrawy - mówi Stanisława Szulc.
Rezerwując pobyt w Ośrodku Wczasowym „Promyk” można wybrać opcję z wyżywieniem lub bez. Wiedząc jednak o zaletach wyśmienitej kuchni, mało który gość rezygnuje z posiłków. O klasie restauracji świadczy chociażby to, że kilkukrotnie była wyróżniana w plebiscycie Głosu Szczecińskiego „Smaki Pomorza”. W prowadzeniu ośrodka właścicielce, oprócz mamy, pomaga jej córka, przez co w całym „Promyku” panuje rodzinna atmosfera.
- Chciałabym, aby goście którzy do nas przyjeżdżają odnajdywali tu swój drugi dom - zaznacza właścicielka.
21 kwietnia II tura wyborów. Ciekawe pojedynki
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?