Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Sikorski i Gazicki na chorobowym. ZUS nie może ich skontrolować

Rozmawiał Zbigniew Marecki
Andrzej Gazicki (po lewej) i Krzysztof Sikorski
Andrzej Gazicki (po lewej) i Krzysztof Sikorski
Rozmowa z Danutą Rosiak, rzecznikiem prasowym słupskiego oddziału ZUS.

- Zarówno Krzysztof Sikorski, wiceprezydent Słupska, jak Andrzej Gazicki, były już prezes Przedsiębiorstwa Gospodarki Komunalnej w Słupsku, gdy zrezygnowali z zajmowanego stanowiska, nagle zachorowali i poszli na zwolnienie lekarskie. Nasi czytelnicy, którzy w tej sprawie dzwonili do redakcji, uważają, że to bardzo dziwna sytuacja. Zwykle pytali, czy w związku z tym ZUS może kontrolować zwolnienie lekarskie?

- Bezpośrednio ZUS może kontrolować wykorzystanie i zasadność zwolnienia lekarskiego tylko w firmach zatrudniających do 20 pracowników. Natomiast gdy w firmie pracuje przeszło 20 pracowników, to mogą się w nich odbywać jedynie kontrole ZUS dotyczące zasadności zwolnienia lekarskiego.

PRZECZYTAJ TAKŻE:Krzysztof Sikorski zrezygnował z funkcji wiceprezydenta Słupska (wideo)

- Możecie zacząć taką kontrolę bez wiedzy pracodawcy?

- Nie, wyłącznie na wniosek pracodawcy. Na dodatek do tego wniosku musi być dołączone konkretne zwolnienie lekarskie, wystawione na określony okres. Tak więc w przypadku byłego wiceprezydenta albo prezesa, którzy pracowali w większych zakładach pracy, to ich przełożeni powinni się wypowiedzieć w sprawie zwolnienia lekarskiego.

PRZECZYTAJ TAKŻE:Andrzej Gazicki złożył rezygnację ze stanowiska prezesa PGK w Słupsku

- Ta zasada dotyczy całego okresu zwolnienia lekarskiego?

- W przypadku zwolnienia do 33 dni mamy do czynienia z wynagrodzeniem za niezdolność do pracy, które wypłaca pracodawca. I my tego okresu nie kontrolujemy. Od 34 dnia zwolnienia lekarskiego zaczyna się już zasiłek chorobowy, który wypłaca ZUS. Wtedy w dużych firmach na zlecenie pracodawcy możemy przeprowadzić kontrolę.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza