Oto treść oświadczenia:
Współpraca pomiędzy mną, a prezydentem Maciejem Kobylińskim trwała prawie dwa lata. W czasie tych miesięcy wiele się nauczyłem oraz poznałem wspaniałych ludzi, którzy pracowali w podlegających mi wydziałach, jednostkach budżetowych, szkołach, przedszkolach, żłobkach.
Tak jak w życiu codziennym bywały lepsze i gorsze dni. Praca od rana do wieczora, spotkania z mieszkańcami naszego miasta, trudne sprawy wymagające natychmiastowej interwencji utwierdzały mnie w przekonaniu, że jest jeszcze wiele rzeczy do zrobienia.
Miałem świadomość, że taka praca to duża odpowiedzialność wobec słupszczan.
Zwykłe codzienne rozmowy z mieszkańcami ugruntowały moją życiowa tezę, że najważniejsze to być zawsze człowiekiem bez względu na pełnione funkcje, które są tylko "ozdobą" naszej osobowości, bo "stanowiska się miewa, a twarz ma się zawsze".
Uznałem, że dalsza współpraca z Prezydentem nie ma sensu, gdyż odsunięto mnie od finału prac związanych z inwestycjami ujętymi w Wieloletnim Planie Finansowym. Pękła nić zaufania pomiędzy mną a Prezydentem, gdy jedno z ostatnich poleceń Prezydenta dotyczące oświaty było niezgodne z prawem. Nie mogę pogodzić się z forsowaniem ekstrawaganckich pomysłów inwestycyjnych kosztem oszczędności w oświacie, kulturze, sporcie i w jednostkach spraw społecznych.
Dzisiaj nadchodzi moment na osobistą refleksję.
Żałuję niedokończonych projektów, które miałem w przyszłości wdrożyć. Będzie mi brakowało tych wszystkich spotkań, rozmów, zarówno z mieszkańcami Słupska, radnymi Rady Miasta, Młodzieżowej Rady Miasta jak i moimi wspaniałymi współpracownikami. To było wielkie wyróżnienie i zaszczyt móc wam służyć.
Dziękuję lokalnym mediom, organizacjom pozarządowym, stowarzyszeniom za rzetelną ocenę mojej pracy oraz konstruktywną krytykę.
Dziękuję zarówno zwolennikom, jak i przeciwnikom podejmowanych przeze mnie decyzji. Dzięki Wam wiele rzeczy udało się zrealizować.
Z pozdrowieniami
Krzysztof Sikorski
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?