Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Skąd się biorą tak duże nagrody i premie dla wybranych?

Redakcja
Wiceprezydent Krystyna Danilecka-Wojewódzka
Wiceprezydent Krystyna Danilecka-Wojewódzka Łukasz Capar
Wiceprezydent Krystyna Danilecka-Wojewódzka objaśnia plan połączenia dwóch słupskich domów kultury - MCK z SOK-iem

Proszę mi wytłumaczyć, skąd się biorą tak duże nagrody i premie dla wybranych dyrektorów instytucji kultury?
Po pierwsze, dyrektorzy mieli taki układ wynagrodzeń, że ich podstawowe wynagrodzenie wynosiło 3 tys. zł brutto, a drugą część stanowiła premia do 50 proc., czyli ok. 1,5 tys. zł. Proszę sobie policzyć wysokość premii przez te cztery lata. Wynika to z umowy o pracę zaproponowaną przez urząd w 2012 roku. Inną częścią składową były dodatki stażowe. Przyznaję, że taki system płacy mi się nie podobał. Pierwszą przymiarkę, aby to zmienić, wykonałam w 2015 roku, ale ostatecznie wprowadziliśmy ją w życie w tym roku. W tej chwili możliwa premia została wliczona.

Czyli zarabiają tyle samo, co wcześniej, ale bez oddzielnej premii.
Tak. Natomiast dawne umowy o pracę zawierały też możliwość przyznania nagrody rocznej. Przyznaję, że w ubiegłym roku ich nie było. Ponieważ budziło to wątpliwości, uznaliśmy, że wynagrodzenie powinno być czytelne i zmieniliśmy te zasady. Nie zmieniliśmy funduszu płac, ale zapisy mamy teraz takie, że jest tylko płaca zasadnicza i dodatek stażowy.

Rozumiem, że zmiany w płacach to jedno, ale jest też łączenie Młodzieżowego Centrum Kultury ze Słupskim Ośrodkiem Kultury...
Idziemy w kierunku połączenia tych dwóch domów kultury w jedną instytucję.

Zmieni się nazwa, ale pewnie też dyrekcja?
Na razie rada miejska nie podjęła żadnej decyzji.

Ale jakieś plany są.
Stworzymy administracyjnie jedną jednostkę. Wykorzystamy potencjał MCK-u. Chcemy modernizacji tego obiektu. Jeśli pan tam kiedykolwiek był, to na pewno widział, w jakim jest stanie i jaka jest potrzeba jego modernizacji.

Mieszkam obok.
No to pan wie, ile pomieszczeń jest wynajmowanych na działalność niezwiązaną z kulturą. Mamy tam kwiaciarnię i lumpeks.

Chcecie się ich pozbyć?
Pan chce, aby w domu kultury były lumpkesy? Ja bym chciała, aby w domu kultury była kultura. Planujemy termomodernizację i remont takich części, jak taras i schody, które są w fatalnym stanie. Przygotowujemy też dokumentację na przebudowanie wnętrza MCK-u na przestrzeń nowocześniejszą. Na pewno zostanie kino Rejs, ale rozbudujemy działalność edukacyjną, łącznie z reżyserowaniem czy pisaniem scenariuszy.

Pani prezydent, czy ludzie kultury, ale nie ci najważniejszy, tylko tego niższego szczebla, mogą liczyć na podwyżki?
Tak. Dlatego, że w ubiegłym roku, na wniosek m.in. komisji edukacji, zwiększyliśmy 
o 3 proc. fundusz dotacji na jednostki kultury i kontynuujemy to w tym i przyszłym roku. Podjęliśmy w ubiegłym roku decyzję, że przez trzy kolejne lata co rok o 3 proc. zwiększamy dotację na płace. To się już dzieje. Myślę, że idziemy w dobrym kierunku. Połączenie jednostek kultury będzie generować większe koszty, ale tylko ze względu planowane remonty.

Zobacz także: Robert Biedroń o straży miejskiej

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza