Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Skarga: nielegalne ognisko z azbestu i plastików. Interweniowali urzędnicy z ochrony środowiska

Magdalena Olechnowicz
Magdalena Olechnowicz
Ustalono, że w ognisku paliły się ościeżnice drzwi i drewno, a wokół budynku leżały posegregowane i złożone osobno odpady wielkogabarytowe, części metalowe i okna.
Ustalono, że w ognisku paliły się ościeżnice drzwi i drewno, a wokół budynku leżały posegregowane i złożone osobno odpady wielkogabarytowe, części metalowe i okna. Fot. UG Dębnica Kaszubska
Zdarzenie miało miejsce w Starnicach, w gminie Dębnica Kaszubska. O nielegalnym ognisku, w którym miały płonąć szkodliwe dla środowiska przedmioty, poinformował nas czytelnik. Na miejsce pojechali z interwencją urzędnicy z referatu zajmującego się ochroną przyrody.

Do naszej redakcji z prośbą o interwencję zadzwonił mieszkaniec Starnic, w gminie Dębnica Kaszubska.

- Obserwuję, jak firma porządkująca teren gospodarstwa po zmarłym sąsiedzie, urządziła na podwórzu nielegalne ognisko - mówi mężczyzna. - Wrzucają wszystko, jak popadnie - azbest, plastiki, stare meble. Widać ogromne hałdy śmieci. Wszystko dzieje się za budynkiem gospodarczym, ale widać ciemny dym, jaki się stamtąd unosi i czuć smród. Przecież spalanie takich odpadów jest szkodliwe zarówno dla środowiska, jak i dla naszego zdrowia - skarży się mężczyzna.

Zaznacza, że zadzwonił wcześniej do Urzędu Gminy w Dębnicy Kaszubskiej, ale na miejscu nikt się nie pojawił.
Jak się okazało, na miejsce pojechali jednak urzędnicy, aby ocenić sytuację.

- Do Urzędu Gminy w Dębnicy Kaszubskiej trafiło w dniu 03.03.2021 r. anonimowe zgłoszenie dotyczące spalania odpadów na prywatnej posesji w miejscowości Starnice. Natychmiast po zgłoszeniu pracownicy Urzędu Gminy udali się na interwencję, nie zastali jednak właściciela nieruchomości. Na miejscu znajdowały się natomiast osoby porządkujące teren - mówi Kinga Trubicka-Czapka, ds. współpracy z mediami Urzędu Gminy w Dębnicy Kaszubskiej. - Ustalono, że w ognisku paliły się ościeżnice drzwi i drewno, a wokół budynku leżały posegregowane i złożone osobno odpady wielkogabarytowe, części metalowe i okna. W związku z tym, że nie zastano właściciela nieruchomości, urzędnikom informacji udzielił jeden z pracujących na terenie posesji mężczyzn. Poinformował, że teren jest porządkowany na zlecenie właściciela, a odpady, które zostały posegregowane zostaną przekazane do odpowiednich firm. Przekazanie będzie poparte stosownymi dokumentami, tzn. kartami przekazania odpadów.

Po interwencji pracowników UG w Dębnicy Kaszubskiej natychmiast ugaszono ognisko, a z interwencji został sporządzony protokół oraz dokumentacja fotograficzna.

od 7 lat
Wideo

Uwaga na Instagram - nowe oszustwo

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza