Kontrolę przeprowadzono w III kwartale w całym województwie pomorskim, a niedawno opublikowano raport z kontroli. Jakość potraw sprawdzono m.in. w dwóch punktach w Ustce oraz po jednym w Słupsku i Miastku.
- W każdym z kontrolowanych punktów gastronomicznych stwierdziliśmy uchybienia - mówi Dominika Parszczyńska, kierownik słupskiego oddziału Inspekcji Handlowej w Gdańsku.
Inspektorzy stwierdzili m.in. brak informacji na temat składników oferowanych potraw, a także brak opisu dotyczącego występowania alergenów. Ujawniono także, iż żywność była przechowywana niezgodnie z wymaganiami. W tym przypadku kontrolerzy nałożyli mandat na właściciela punktu gastronomicznego.
- W jednym przypadku wszczęliśmy postępowanie administracyjne dotyczące wprowadzania środków spożywczych, które nie odpowiadały wartości handlowej - informuje Dominika Parszczyńska.
Kontrolę fast-foodów przeprowadzono również na całym obszarze województwa pomorskiego. Jakie stwierdzono nieprawidłowości?
W dwóch przypadkach ujawniono podmianę asortymentową, gdzie droższe składniki oferowane w karcie menu zastąpiono tańszymi, tj. ser feta, serem sałatkowo-kanapkowym „carrefour” oraz sok z czarnej porzeczki nektarem porzeczkowym. W pięciu placówkach naruszono przepisy dotyczące nieuwidocznienia ilości nominalnych potraw.
Zakwestionowano też jakość surowców, półproduktów i potraw, np. partię tłuszczu smażalniczego z uwagi na lekkie zanieczyszczenie pozostałościami surowców wcześniej smażonych.
W trzech przypadkach podawano inne ryby, niż te figurujące w menu. Np. za okonia morskiego oferowano tilapię nilową, a zamiast soli limandę żółtopłetwą.
W dziewięciu placówkach przy 380. rodzajach potraw i napojów w karcie menu nie podano wykazu składników lub pełnego wykazu składników oraz składników alergennych.
Niewłaściwe warunki przechowywania stwierdzono w trzech zakładach. Chodziło o uszkodzone opakowania i niewłaściwą temperaturę przechowywania. Z kolei niewłaściwy stan sanitarny pomieszczeń produkcyjnych i magazynowych stwierdzono w dwóch placówkach. W tych zakładach urządzenia chłodnicze i blaty produkcyjne pokryte były wyczuwalną warstwą tłuszczu, a kosze ze śmieciami były przepełnione.
Inspektorzy skierowano jeden wniosek o ukaranie do sądu rejonowego, a także nałożono trzy mandaty karne o łącznej wysokości 650 zł.
Ponadto wszczęto postępowania administracyjne celem wydania decyzji o nałożeniu kar pieniężnych. W trzech postępowanie dotyczy stwierdzonych przypadków wprowadzenia do obrotu zafałszowanych i nieprawidłowo oznakowanych artykułów spożywczych. Natomiast w sześciu za wprowadzenie do obrotu artykułów nieodpowiadających jakości handlowej określonej w przepisach.
Dodatkowo przedsiębiorcy zostaną obciążeni kosztami badań, w przypadkach stwierdzenia nieprawidłowości w oferowanych wyrobach.
ZOBACZ TAKŻE: Grzyby jadalne i trujące
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?