– Wiosną tego roku, jako bezrobotny, wziąłem udział w projekcie realizowanym przez Urząd Gminy w Kępicach, umożliwiający uzyskanie dotacji na rozkręcenie własnej działalności gospodarczej – mówi Grzegorz Stępniewski, mieszkaniec podsłupskiego Korzybia.
Napisał biznesplan i udało mu się uzyskać maksymalną oferowaną kwotę – 40 tys. zł dotacji. Do tego, dzięki projektowi, przez pół roku miał opłacany ZUS. Z dofinansowania kupił dmuchane zjeżdżalnie dla dzieci i automaty do gier typu cymbergaj. W wakacje rozstawił je na wynajętym placu w Rowach.
– Sezon był bardzo dobry. Udało mi się sporo zarobić – mówi pan Grzegorz. – Od razu pomyślałem o zainwestowaniu zarobionych pie-niędzy, bo te zjeżdżalnie i gry to biznes typowo sezonowy. Trudno rozwijać go jesienią i zimą. Szukałem czegoś innego.
Pomysł wpadł niespodziewanie, gdy pan Grzegorz miał kolizję samochodową. – Po niej mój samochód nie nadawał się do użytku, a potrzebowałem auta do codziennej eksploatacji. Zacząłem czytać w internecie o możliwości wynajęcia zastępczego auta z OC sprawcy. Okazało się, że to możliwe, tylko że w regionie słupskim trudne, bo jest mało firm, które to oferują – mówi przedsiębiorca.
Postanowił poszerzyć swoją działalność o takie właśnie usługi. Próbował i na tę działalność skorzystać z dotacji, ale – jak mówi – wszelkie programy pomocowe zastrzegają, że pieniędzy z nich nie można przeznaczać na zakup samochodów. Wykorzystał więc te środki, które zarobił latem.
Firma nazywa się autozastepcze24. Jak działa?
– Klient, który miał stłuczkę z nie swojej winy, może się z nami skontaktować, a my damy mu zastępczy samochód od ręki i za darmo. Zgodnie z przepisami auto zastępcze należy się kierowcy w ramach OC sprawcy. Można nim jeździć do czasu naprawy własnego auta lub do czasu wypłaty odszkodowania przez ubezpieczyciela, w przypadku szkody całkowitej – mówi pan Grzegorz.
W tej chwili jego firma dysponuje czterema nowymi samochodami. Wszystkie mają pełen pakiet ubezpieczeniowy, łącznie z Assistance 24h. Samochody można używać właściwie bez ograniczeń, tak jak własnego, z tymi wyjątkami, że nie można nimi prowadzić działalności zarobkowej i wyjeżdżać za granicę.
– Auta zastępcze wynajmuje od miesiąca i chętnych jest sporo. Teraz wszystkie są u klientów – mówi pan Grzegorz.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?