Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Sławno. Podwyżka dla starosty. Teraz zarabia prawie 12 tys. zł

- Dlaczego mam się wstydzić - powiedział nam tuż po głosowaniu Andrzej Lewandowski (PO), starosta sławieński, który mimo zdecydowanej większości w Rad
Andrzej Lewandowski, starosta sławieński, sam głosował za podwyżką swojej pensji.
Andrzej Lewandowski, starosta sławieński, sam głosował za podwyżką swojej pensji. Fot. Radek Koleśnik
Prawie o 2,4 tysiąca złotych wzrosła pensja starosty sławieńskiego. Sam zresztą przyłożył do tego rękę.

- Dlaczego mam się wstydzić - powiedział nam tuż po głosowaniu Andrzej Lewandowski (PO), starosta sławieński, który mimo zdecydowanej większości w Radzie Powiatu, sam zagłosował za własną podwyżką (starosta sławieński jest jednocześnie radnym). Razem z nim pomysł ten poparło jedenastu spośród piętnastu radnych obecnych na sali w trakcie głosowania.

Tylko nieliczni byli przeciw. - To niemoralne. Szczególnie gdy pod uwagę weźmiemy poziom życia mieszkańców powiatu, który do najbogatszych przecież nie należy - mówił radny Eugeniusz Berliński, który do niedawna zasiadał jeszcze w zarządzie powiatu.

Wynik głosowania był jednak przesądzony, bo w imieniu klubu radnych "Samorządowcy dla powiatu", jego przewodniczący Bogdan Herbeć tuż przed głosowaniem poparł propozycję podwyżki tłumacząc, że starosta przyczynił się do pozyskania pieniędzy z zewnątrz, między innymi na budowę boiska w ramach programu "Orlik 2012", czy też na przebudowę ulicy Lotników Morskich w Darłowie.

Przeciwnicy podwyżki publicznie zadawali też pytania o to dlaczego starosta ma zarabiać więcej i to z wyrównaniem od maja tego roku. - Jaka jest intencja wyrównania zarobków za tak długi okres? - pytał Robert Stępień. Odpowiedzi w trakcie sesji jednak nie uzyskał.

Starosta, którego zarobki wyniosą teraz dokładnie 11944 zł (przepisy w jego przypadku pozwalają maksymalnie na 12100 zł) nie krył zadowolenia. - proszę zauważyć, że moje stanowisko jest kadencyjne i sprawuję je przez całą dobę - tłumaczył Andrzej Lewandowski.

- Tymczasem najniższa dieta radnych, z których część tak protestuje, wynosi 800 złotych. Biorąc pod uwagę, że w miesiącu spędzają średnio dziesięć godzin w starostwie ich godzinowa stawka to 80 złotych. Nasze zarobki są więc podobne - podkreślał polityk Platformy.

Starosta twierdzi również, że jego zarobki są zbliżone do zarobków innych starostów w naszym regionie.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza