Lębork ma powody do radości. Tenisiści stołowi Poltareksu Pogoni po rocznej nieobecności powrócili do superligi. Lęborska drużyna Pogoni wygrała rywalizację w I lidze grupy północnej, a następnie baraże z Pogonią Siedlce. Śladem pingpongistów poszli piłkarze. Pogoń wygrała rywalizację w czwartej lidze i zapewniła sobie przepustkę na trzecioligowy szczebel. Szesnaście lat czekali lęborscy fani futbolu na ten awans. To największy sukces Pogoni od sezonu 2009/2010, kiedy to po raz ostatni grała w III lidze. Poprzeczka w Lęborku została zawieszona bardzo wysoko. Wiadomo, że z sukcesami wiążą się zdecydowanie większe środki finansowe, bo wymagania w wyższych klasach rozgrywek są znacznie kosztowniejsze, gdyż dochodzą dalsze wyjazdy na zawody, zakwaterowanie. Do tego trzeba dodać wzmocnienia kadrowe, a na to też potrzebne są dodatkowe pieniądze.
- Progres sportowy bardzo cieszy, ale przed nami bardzo trudne wyzwanie, które wymaga ekonomicznego wzrostu. Czasu na świętowanie obydwu awansów nie ma, bo trzeba bardzo solidnie pracować nad wzmocnieniami pingpongowymi i piłkarskimi oraz szukaniem środków finansowych - przyznaje Mariusz Tkaczyk, prezes Pogoni Lębork. - Naszym głównym sponsorem jest miasto. Na działalność sekcji tenisa stołowego otrzymaliśmy ponad 170 tysięcy złotych. Sekcji piłkarskiej przyznano kwotę 202 tysiące złotych. Klub wspierają też niewielkimi kwotami firmy oraz drobni darczyńcy. Ale to wszystko jest bardzo mało na obecne realia. Mocno pracujemy nad tym, aby nasz budżet został znacznie zwiększony, ale zdajemy sobie sprawę, że miasto ma też ograniczone możliwości, gdyż musi realizować także inne przedsięwzięcia - dodał szef lęborskiej Pogoni.
Obecny budżet Pogoni na 2016 rok wynosi 510 tysięcy złotych. - Możemy liczyć na trochę większą niż do tej pory pomoc finansową niektórych firm, które już złożyły wstępne deklaracje . Mamy sporo pracy. Prowadzimy szereg rozmów i to zarówno jeśli chodzi o aspekty organizacyjne, jak i finansowe. Zdajemy sobie sprawę, że zreformowana trzecia liga jest kosztowna. W tej chwili pracujemy nad szacunkiem kosztów, by mieć podstawowe warunki - informuje Marek Piotrowski, prezes sekcji piłki nożnej.
- Te sukcesy to promocja miasta. Będziemy chcieli wesprzeć finansowo klub, ale na miarę swoich możliwosci - deklaruje Witold Namyślak, burmistrz Lęborka.
Przeczytaj także:- Baltops 2016 - wielki desant na poligonie koło Ustki (zdjęcia, wideo)
- Śmiertelny wypadek w Nowej Dąbrowie na krajowej szóstce (zdjęcia, wideo)
- Tak wygląda Słupsk z góry (zdjęcia)
- Bieg sobótkowy w Słupsku (zdjęcia, wideo)
- Polska - Irlandia Północna: Czarujące Polki zdobyły obiektywy [GALERIA]
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?