Obydwie ekipy w trzech grach zgromadziły komplet zwycięstw. To będzie konfrontacja o samodzielne przodownictwo.
- Każdy mecz na wyjeździe jest niezwykle trudny, tym bardziej że nadal grać będziemy bez kontuzjowanej Agnieszki Łazańskiej-Korewo - uważa Adam Fedorowicz, trener Słupi. - Interesuje nas tylko wygrana. Najprawdopodobniej w naszych szeregach zadebiutuje doświadczona zawodniczka Maja Zienkiewicz-Janikowska, była reprezentantka Polski, która ostatnio reprezentowała barwy koszalińskiego zespołu AZS Politechnika.
To będzie spore wzmocnienie naszej skromnej kadry. Klub czeka teraz na potwierdzenie licencji ze Związku Piłki Ręcznej w Polsce. Na ten mecz w Tczewie chcę opracować odpowiednią strategię. Na pewno moje zawodniczki nastawione zostaną na odważne i ofensywne granie. Drużyna nie może dać się rozpędzić tczewiankom, które są niezwykle groźne w kontratakach. Sambor to mieszanka doświadczenia z młodością. Nasze zawodniczki muszą być czujne w działaniach obronnych.
Nowa w zespole Maja Zienkiewicz-Janikowska ma 29 lat. Gra na pozycji rozgrywającej. Mierzy 183 cm. Jest zawodniczką praworęczną.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?