Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Słupia Słupsk: marzenia średniaka

Krzysztof Niekrasz [email protected]
Bardzo możliwe, że kibice znów obejrzą Agnieszkę Łazańską w akcji.
Bardzo możliwe, że kibice znów obejrzą Agnieszkę Łazańską w akcji. Łukasz Capar
W najbliższy weekend rusza nowy sezon w I lidze. Słupia Słupsk nie będzie walczyć o awans, nie chce też martwić się walką o byt.

Pierwsza liga kobiet składać się będzie z dwunastu drużyn. Z poprzedniego sezonu grać będą: UKS PCM Kościerzyna, Polonia Kępno, Sparta Oborniki Wielkopolskie, Słupia Słupsk, AZS AWF Warszawa, AZS UMCS Lublin, Tor Dobrzeń Wielki, Jutrzenka Płock. Beniaminkami są: NLO SMS ZPRP Płock, KPR Gminy Kobierzyce i Dwójka Profil Nowy Sącz. Zagra też spadkowicz z superligi Sambor Tczew. Właśnie ta drużyna jest uważana za najpoważniejszego kandydata do wygrania.

W porównaniu ze składem z poprzednich rozgrywek w Słupi nastąpiło kilka zmian. Zabraknie bramkarki Karoliny Wałcerz i skrzydłowej Natalii Borowskiej, którym skończyły się kontrakty. Nie będzie także skrzydłowej Aleksandry Porębskiej, która postanowiła studiować poza Słupskiem. Obrotowa Aleksandra Olejarczyk wyjechała za granicę. Ze starej ekipy pozostały: Katarzyna Cieśla, Anna Ilska i Karolina Rolbiecka. Agnieszka Łazańska zapowiedziała, że nie będzie grała, ale ostatnio chyba jednak zmieniła zdanie.

Działacze prowadzą rozmowy z tą zawodniczką, by jeszcze przynajmniej przez jeden sezon reprezentowała barwy Słupi. Prowadzone są rozmowy z działaczami z Koszalina, by do Słupska przyszły trzy zawodniczki, które znajdują się w szerokiej kadrze Firmusa AZS Politechniki.

Wśród nich jest bramkarka. W trenującej kadrze seniorek znajduje się pięć juniorek z rocznika 1996. Są to: Dominika Wiśniewska, Katarzyna Kowalczuk, Joanna Dominiak, Agnieszka Smutek i Aleksandra Lisiecka. Do rozgrywek zgłoszone zostały jeszcze niektóre juniorki młodsze, które zasilą pierwszy zespół w niektórych spotkaniach, gdy nie będzie kolizji terminów seniorskich z juniorskimi. Wśród nich znajduje się między innymi Małgorzata Trawczyńska, reprezentantka Polski.

Swoją pierwszoligową batalię Słupia zainauguruje na wyjeździe w Warszawie w grze przeciwko AZS AWF (sobota, 21 września, godz. 15).

- Mamy mieszankę doświadczenia z młodością. Najważniejszą sprawą będzie ogrywanie młodych zawodniczek, które są jeszcze juniorkami. To one w przyszłości mają decydować o obliczu zespołu. Miejsce w tabeli nie będzie najistotniejsze. Chcemy, by nasza młodzież zdobywała szlify ligowe i czyniła dalsze postępy w walce ze starszymi. Mają im w tym pomóc starsze zawodniczki. Liczę na to, że wszystkie formalności związane z użyczeniem trzech szczypiornistek z Koszalina zostaną załatwione przedwyjazdem do stolicy - oznajmia Michał Zakrzewski, trener Słupi. - Z powodu choroby na pewno w składzie nie będzie Agnieszki Łazańskiej i Katarzyny Cieśli - dodał szkoleniowiec. Jedną z bramkarek Słupi jest młoda Anna Biernaczyk.

- Pod względem sportowym chcemy grać spokojnie i bez żadnego napinania się na bardzo wysoką lokatę. Znamy swoje miejsce. Ledwo wiążemy koniec z końcem, bo budżet jest bez zmian - informuje Andrzej Bonat, prezes Słupi.

Pozostałe mecze, które rozegrane zostaną w 1. kolejce: Jutrzenka - AZS UMCS, Sparta - NLO SMS ZPPR, Tor - Polonia, Sambor - Dwójka Profil, UKS PCM - KPR.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza