- Brakuje nam kasy. Z tego powodu skorzystaliśmy z regulaminowych uprawnień i zawiadomiliśmy Związek Piłki Ręcznej w Polsce o wycofaniu naszej drużyny - mówi Andrzej Bonat, prezes słupskiej Słupi. - Nawet awans do najwyższej klasy nie zmieniłby naszej sytuacji. Koszty występowania w superlidze są zdecydowanie większe niż w pierwszej lidze. Nie stać nas na to.
Słupia po rundzie zasadniczej zajęła drugie miejsce w rozgrywkach grupy A. To podopiecznym Michała Zakrzewskiego otwierało szansę walki o superligę. Pierwszym rywalem miała być Olimpia/Beskid Nowy Sącz.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?