Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Słupia Słupsk zagra przeciwko AZS AWF Warszawa

Krzysztof Niekrasz
Anna Ilska (z piłką) należy do wyróżniających się zawodniczek Słupi. Zawsze sprawia wiele trudności przeciwniczkom.
Anna Ilska (z piłką) należy do wyróżniających się zawodniczek Słupi. Zawsze sprawia wiele trudności przeciwniczkom. Fot. Łukasz Capar
Słupszczanki interesuje tylko zwycięstwo. I o nie będą ostro walczyć w meczu przeciwko warszawskiej drużynie AZS AWF.

Słupia Słupsk i AZS AWF Warszawa w poprzednim sezonie były w czołówce I ligi. Słupszczanki zajęły trzecie miejsce, warszawianki czwarte. Teraz ich spotkanie w nowym sezonie odbędzie się w niedzielę o godz. 15. Kibiców zapraszamy do hali Gryfia przy ul. Szczecińskiej.

Po trzech kolejkach Słupia ma komplet zwycięstw i jest liderem. AZS AWF zgromadził cztery punkty. Z tym dorobkiem zajmuje trzecie miejsce.

- Musimy zagrać z dużą konsekwencją w obronie. Byłoby idealnie, gdybyśmy dołożyły do tego jeszcze grę z polotem w ofensywie - zdradza Agnieszka Łazańska-Korewo, kapitan słupskiej Słupi. - Te dwa walory plus determinacja mają przynieść nam czwarte zwycięstwo. Przewiduję dwa warianty meczowe. Pierwszy to szybkie zaskoczenie warszawianek i zdobycie wysokiego prowadzenia, a później tylko kontrola wyniku i wydarzeń na boisku. Drugie rozwiązanie to walka o każdą bramkę z obu stron i to przez sześćdziesiąt minut.

W drużynie zabraknie Anny Pniewskiej. Jest po operacji kolana i jej rehabilitacja potrwa nawet pięć miesięcy.
- Ubytek Ani to spora strata, ale na szczęście drużyna ma zdecydowanie dłuższą ławkę niż w poprzednim sezonie. Zespół ma wielką motywację do gry. Pozycja lidera do tego zobowiązuje - tłumaczy Andrzej Bonat, prezes Słupi.

- Na pewno nasze panie nie przestraszą się warszawianek, bo znają swoją wartość sportową. Do tego są w dobrej formie. Podstawowa sprawa to maksymalna koncentracja. Od pierwszej do ostatniej syreny zawodniczki muszą być uważne w obronie i nie mogą sobie pozwolić na straty goli w dziecinny sposób.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza