Słupszczanki będą chciały podtrzymać zwycięską passę. Tym bardziej, że w ich szeregach mogą pojawić się dwie zawodniczki, które w okresie letnim zmieniły barwy i przeszły do koszalińskiej drużyny Energa AZS. Mowa o Marcelinie Budnickiej i Klaudii Domaros, które tymczasowo powróciły do słupskiego klubu na zasadzie wypożyczenia na sezon 2015/2016. To na pewno będzie spore wzmocnienie Słupi. Lubelska drużyna jest bardzo groźna przed własną publicznością. Akademiczki z Lublina przegrały pierwszy mecz w Olkuszu i będą szukały okazji do rehabilitacji.
- Wszyscy w ekipie mamy świadomość ze stawki tej konfrontacji. Formalności związane z przyjściem Marceliny Budnickiej i Klaudii Domaros zostały załatwione między klubami. Teraz tylko czekamy na ich licencje - informuje Michał Zakrzewski, szkoleniowiec Słupi. - O lekceważeniu lubelskich akademiczek nie ma żadnej mowy. Moja drużyna przystąpi maksymalnie skoncentrowana - dodaje słupski trener.
Sympatycy Słupi mają nadzieję, że słupszczanki znajdą skuteczny sposób na lubelskie akademiczki, zagrają swojego konsekwentnego i skutecznego szczypiorniaka.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?