Najpierw mieli wystąpić rano, ale ostatecznie przed jury - Małgorzatą Foremniak, Agnieszką Chylińską i Kubą Wojewódzkim - pojawili się pod wieczór.
- Najbardziej zależało nam na tym, aby się dobrze bawić. Byliśmy zadowoleni z występu, bo publiczności się spodobaliśmy. Otrzymaliśmy nawet oklaski na stojąco - opowiada Piotr Kowalczuk, członek grupy.
Jednak jury zareagowało inaczej.
- Show był w porządku, ale talentu mało - miał powiedzieć według Piotra Kuba Wojewódzki. Ostatecznie wszyscy jurorzy powiedzieli nie i młodzi słupszczanie nie wezmą udziału w kolejnych nagraniach programu.
Być może natomiast we wrześniu, gdy druga edycja programu "Mam talent" pojawi się w telewizji, zobaczymy słupską grupę w relacji z castingu, bo TVN nagrał z nimi krótką rozmowę.
- Ale i tak jesteśmy zadowoleni, bo to była fajna przygoda i zostaliśmy dobrze potraktowani przez publiczność - ocenia Piotr Kowalczuk.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?