Właściciele ogródków działkowych w zeszłym roku powiadomili policję o włamaniach, które miały miejsce na terenie ich posesji. Włamywacz kradł głównie przedmioty metalowe, które później sprzedawał na złomie. Grasował na terenie całego miasta, ale szczególnie upodobał sobie altanki działkowe przy ul. Gdańskiej.
Policja prowadziła postępowanie, w wyniku którego wytypowała podejrzanego. Wczoraj na ul. Deotymy prewencyjny patrol policji zatrzymał podejrzewanego o kilkanaście włamań mężczyznę. Noc spędził w areszcie. Za kradzież z włamaniem grozi mu do 10 lat więzienia.
Policjanci zatrzymali także innego amatora cudzej własności. Słupszczaninowi udowodniono dwa włamania, do których doszło w ubiegłym roku. Jedno do mieszkania i drugie do domku jednorodzinnego. Włamywaczem okazał się młody, niespełna 22-letni Słupszczanin. Na przełomie listopada i grudnia okradał domki i mieszkania.
Do tej pory udowodniono mu włamanie do mieszkania na ul. Lelewela oraz do domku jednorodzinnego.
Na obu kradzieżach włamywacz raczej się nie obłowił, gdyż w mieszkaniu nie znalazł wielu kosztowności. Żeby nie wyjść z pustymi rękoma, brał wszystko, co wpadło mu w oczy.
Jego łupem padły m.in. szklanki i sztućce, kieliszki, alkohol i gry komputerowe.
Wczoraj został przesłuchany i przyznał się do winy.
Za kradzież zwłamaniem grozi mu do 10 lat więzienia.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
