Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Słupscy radni prawicy krytykują urzędników za opieszałość w pozyskiwaniu pieniędzy

Fot: Kamil Nagórek
Fot: Kamil Nagórek
Słupski magistrat nie stara się o pieniądze z Unii Europejskiej - twierdzą radni. - Staramy się i to bardzo - odpowiada urząd. - Rajców zapraszamy do przejrzenia wyników naszej codziennej pracy.

- Według sprawozdania, które otrzymaliśmy od skarbnik miasta, wydział rozwoju miasta pozyskał w ubiegłym roku jedynie kilkadziesiąt tysięcy złotych. To niewiele, biorąc pod uwagę liczbę osób tam zatrudnionych - mówi Zdzisław Sołowin, przewodniczący Rady Miasta w Słupsku.

- W ubiegłym roku proponowaliśmy prezydentowi, aby utworzył wydział, w którym wypłata wynagrodzenia byłaby związana z pozyskiwaniem środków europejskich. Pomysł nie spotkał się jednak z przychylnością prezydenta - stwierdza Sołowin.

- Nie wiem, skąd radni mają takie dane. Według nas, w ubiegłym roku wydział rozwoju miasta pozyskał kilkanaście milionów złotych - mówi stanowczo Janusz Sobolewski, zastępca dyrektora wydziału rozwoju miasta. - Może błąd wynika z tego, że różne jednostki w mieście otrzymują te pieniądze dla siebie, ale prawda jest taka, że to właśnie my te wnioski piszemy, a później konsultujemy z odpowiednimi wydziałami magistratu.

- Zapraszamy wszystkich rajców do odwiedzin tego wydziału, by przyjrzeli się, jak ciężko się tam pracuje - stwierdza Mariusz Smoliński, rzecznik prasowy prezydenta.

W tym roku miasto stara się o kilkaset milionów złotych dofinansowania z Unii na różne inwestycje (z Regionalnego Programu Operacyjnego).

Czy na to wszystko starczy wkładu własnego przy dość dużym zadłużeniu miasta? (wynosi ono około 130 mln zł).

- Sądzę, że nie wszystkie nasze wnioski przejdą, a środki własne mamy zagwarantowane w Wieloletnim Planie Inwestycyjnym - dodaje Sobolewski.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza