22-letni Marcin K. przyznał się do winy. Policja znalazła w jego mieszkaniu wiatrówkę i zapas śrutu.
Przypomnijmy, że w sobotę tuż po godzinie 10, młodzieniec strzelił w słupek boczny autobusu miejskiego numer 1 tuż przy przystanku na ulicy Armii Krajowej (w stronę ulicy Pobożnego). Strzał spowodował pęknięcie szyby. W środku pojazdu byli pasażerowie. Na szczęście nic im się nie stało.
Marcin K. usłyszał zarzut zniszczenia mienia, oraz spowodowania zagrożenia życia i zdrowia. Grozi mu do pięciu lat więzienia.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?