Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Przy domu kultury

PIOTR DROZDOWSKI
W marcu ma zostać ogłoszony nabór do Uniwersytetu Trzeciego Wieku.

Pierwszy taka ,,uczelnia’’ powstała w 1973 r. we Francji, w Polsce dwa lata później w Warszawie. Z roku na rok przybywało placówek; z początku tylko w miastach akademickich, z biegiem czasu tworzono je także w mniejszych ośrodkach. Działają już np. w Zielonej Górze, Lesznie, Żarach czy Świebodzinie. Niedługo UTW ruszy także w Wolsztynie, a wszystko za sprawą grupy inicjatywnej złożonej z: Janiny Czerniak, Mirosławy Sempołowicz, Marii Koziołek, Bogny Ignaszewskiej i Gerarda Jastrzębskiego.

Przy domu kultury

Pomysł zakiełkował już ponad rok temu... - Wiedziałyśmy, że przejdziemy na emeryturę, a wciąż czułyśmy się aktywne - mówi M. Koziołek. - Wpadłyśmy na pomysł, żeby stworzyć UTW. W zajęciach będą mogli brać udział emeryci, renciści i starsze osoby ,,w stanie spoczynku’’. A jest przecież wielu takich, którzy chcieliby wyjść z domu i pożytecznie spędzić czas. Pogłębić wiedzę i zainteresowania.
Zanim jednak grupa inicjatywna przystąpiła do działania odwiedziła m.in. UTW w Zielonej Górze i w Żarach, żeby skorzystać z doświadczeń. Dzięki tym wizytom wolsztyński uniwersytet będzie działał na wzór żarskiego, przy domu kultury. - Gdyby nie dom kultury byłoby bardzo trudno - przyznaje B. Ignaszewska. - Trzeba by powołać stowarzyszenie, uzyskać osobowość prawną, a to wszystko kosztuje nie mówiąc o wydatkach związanych z bieżącą działalnością. - Z obserwacji i rozmów wynika, że uniwersytet powinien cieszyć się zainteresowaniem - uważa J. Czerniak. - Jedna znajoma od roku jeździ na UTW do Poznania, a przecież jest więcej starszych, a przy tym aktywnych osób.
- Na początek proponujemy trzy sekcje - informuje M. Sempołowicz. - Turystyczno-krajo-znawczo-historyczna, muzyka-literatura-plastyka oraz pomoc koleżeńska i integracja. Działalność tej ostatniej będzie polegać na wspólnym spędzaniu czasu, organizacji spotkań oraz dyżurach, gdzie będzie można uzyskać porady lub podzielić się kłopotami.

Wiedza bez ocen

- To tylko propozycje, bo każdy z chętnych słuchaczy wpisze w ankiecie, co go interesuje i mogą powstać inne sekcje - zaznacza J. Czerniak. - Jeśli będą chętni może być prowadzony za częściową odpłatnością lektorat języka obcego. Oprócz zajęć w sekcjach planujemy dwa, trzy razy w miesiącu wykłady. Tematyka będzie różnorodna, lektorami - wykładowcy szkół wyższych i specjaliści z naszego terenu. Nie ma obawy, będzie to nauczanie bez ocen. Nabór słuchaczy chcemy ogłosić za miesiąc.
- Wykłady i zajęcia będą odbywać się w domu kultury - deklaruje G. Jastrzębski. - Wykłady na sali widowiskowej, a np. aerobic w sali tańca. Chodzi o to, żeby stworzyć w mieście warunki dobrego starzenia się

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska