Obchody rozpoczęły się od wystawienia pocztów sztandarowych. Później odprawiono uroczystą mszę świętą koncelebrowaną przez ks. prałata Jana Giriatowicza, proboszcza parafii św. Jacka. Na koniec delegacje złożyły wieńce pod pomnikiem Bohaterów Warszawy. Uroczystość nie cieszyła się zbyt dużym zainteresowaniem słupszczan.
Przypomnijmy: Powstanie Warszawskie wybuchło 1 sierpnia 1944 roku. Jednak jego strategicznym celem była próba ratowania polskiej suwerenności. Zryw został krwawo stłumiony przez Niemców. Liczę ofiar najczęściej szacuje się na 200 tys.
W Słupsku mieszka jeszcze kilku naocznych świadków powstania. - Do dzisiaj cierpnie mi skóra jak sobie przypomnę tamte wydarzenia. Ludzie często pytają mnie czy było warto. Nie znoszę tego, bo nikt kto nie przeżył 5 lat okupacji nie jest w stanie zrozumieć tamtej atmosfery. W 1944 roku miałam 14 lat więc wszystko świetnie pamiętam. Powstanie musiało wybuchnąć - wspomina Wanda Głusz.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?